Siemiątkowski ograniczony tajemnicą państwową
Były szef Agencji Wywiadu Zbigniew Siemiątkowski, który był przez siedem godzin przesłuchiwany przez sejmową komisję śledczą ds. PKN Orlen, powiedział, że nie mógł przekazać jej wielu informacji ze względu na tajemnice państwową.
Cokolwiek chciałem mówić, to włączali się eksperci, twierdząc, że jest to tajemnica państwowa, z której nie zostałem zwolniony - powiedział dziennikarzom Siemiątkowski po zakończeniu tajnego przesłuchania.
Jego zdaniem, nie ma możliwości, by komisja mogła uzyskać od niego więcej informacji, bo nie pozwała na to ustawa o ochronie informacji niejawnych. Nie daje ona żadnych możliwości - nawet komisji śledczej - otrzymania informacji, które są objęte tajemnicą państwową - oświadczył.
Siemiątkowski dodał, że prawo dopuszcza zwolnienie z tej tajemnicy, ale tylko do pewnych granic, w przypadku postępowania o zabójstwo. Wtedy - na żądanie sądu - można być zwolnionym z tajemnicy w aspekcie dotyczącym agentów, procedur i środków techniki operacyjnej - powiedział.