Siedmiolatka z Lublina nie zmarła na sepsę
Epidemiolodzy zapewniają, że siedmioletnia uczennica Szkoły Podstawowej numer 51 w Lublinie nie zmarła na sepsę meningokokową. Dlatego uczniów tej placówki nie objęto nadzorem epidemiologicznym.
12.02.2008 18:30
Lubelska prokuratura z urzędu wszczęła postępowanie wyjaśniające w sprawie śmierci dziewczynki. Rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Lublinie, Beata Syk-Jankowska, wyjaśnia, że są prowadzone działania w kierunku nieumyślnego spowodowania śmierci. Nie wyjaśnia jednak, czy i kogo można o to podejrzewać. Postępowanie jest prowadzone w sprawie, a nie przeciwko komuś.
Prokurator dodaje, że jutro ma się odbyć sekcja zwłok dziecka. Będą też przeprowadzone specjalne badania chemiczne i histopatologiczne.
Dziewczynka z niewyjaśnionych do tej pory przyczyn zmarła wczoraj w domu. Siedmiolatka już w miniony piątek nie przyszła do szkoły, bo była od kilku dni przeziębiona.