Siedem tysięcy miesięcznie za korzystanie z ulicy
Na razie jest tylko ostrzegawczy znak.
Niebawem może być szlaban. Strażnik. Kontrola przy przejeździe.
Identyfikatory. Do tego 7 tys. zł miesięcznie za możliwość
przejazdu. Wszystko na pewnej uliczce w centrum Częstochowy -
pisze "Fakt".
Naczelny Sąd Administracyjny uznał właśnie, że część działki, na której powstała ulica, została bezprawnie odebrana właścicielom i nakazał jej zwrot. "Nie zastanawialiśmy się jeszcze, w jaki sposób zablokujemy przejazd, ale mamy prawo do dysponowania swoją własnością, którą wiele lat temu nam odebrano" - przekonuje Jan Ciszewski, jeden z właścicieli ulicy - informuje dziennik.
Ulica Tuwima zapewnia dojazd do parkingu Wyższej Szkoły Pedagogicznej i na zaplecze Domu Handlowego Centrum. Powstała w latach sześćdziesiątych. Teraz właściciele uliczki od domu handlowego i uczelni domagają się dzierżawy i miesięcznej opłaty po 3,5 tys. zł. Jako nieprzekraczalny termin zablokowania ulicy podają 31 marca - pisze "Fakt".