Setki Palestyńczyków starły się z siłami izraelskimi
Setki Palestyńczyków starły się z izraelskim wojskiem i policją, gdy zabroniono im wstępu do Jerozolimy na uroczystości religijne w meczecie Al-Aksa podczas ramadanu.
Palestyńczycy po drabinach usiłowali przedostać się przez barierę, którą Izrael oddzielił się od terytoriów palestyńskich na Zachodnim Brzegu Jordanu. Do starć doszło na kilku punktach kontrolnych wokół Jerozolimy. Brak doniesień o rannych, policja izraelska zatrzymała sześciu Palestyńczyków.
Siły izraelskie rozpędzały tłumy Palestyńczyków, używając gazu łzawiącego, granatów ogłuszających, armatek wodnych oraz gumowych pocisków.
W piątkowych modłach w meczecie Al-Aksa uczestniczyło - według rzecznika policji w Jerozolimie Szmuela Ben-Ruby'ego - 170 tys. ludzi, z czego połowę stanowili Palestyńczycy z Zachodniego Brzegu.
Strona izraelska zabroniła jednak, powołując się na względy bezpieczeństwa, prawa wjazdu do Jerozolimy palestyńskim mężczyznom w wieku poniżej 45 lat. Ci, których nie przepuszczano na punktach kontrolnych, obrzucali policję izraelską kamieniami.