Setki osób biorą udział w uroczystości ku czci ofiar Katynia
Setki osób biorą udział w
uroczystości ku czci ofiar zbrodni katyńskiej. W ramach
dwudniowych uroczystości wyczytywane są nazwiska ponad 14 tys.
oficerów zamordowanych w Katyniu, Charkowie i Twerze, awansowanych
pośmiertnie na wyższe stopnie wojskowe lub służbowe.
10.11.2007 | aktual.: 10.11.2007 17:39
Uroczystości "Katyń - Pamiętamy. Uczcijmy Pamięć Bohaterów" trwają od piątku na warszawskim Placu Piłsudskiego. Uczestniczą w nich członkowie rodzin zamordowanych oficerów, ale też wielu warszawiaków. Przychodzą rodziny z dziećmi, jak również turyści - także z zagranicy - którzy z zaciekawieniem dopytują się, co się dzieje na placu.
Ludzie zapalają znicze i ustawiają je na ziemi w kształt krzyża. Zniczy jest tak wiele, że Plac Piłsudskiego zasnuty jest dymem.
Chętnie oglądana jest wystawa, składająca się z plansz, na których zaprezentowano zdjęcia zamordowanych, ich listy do rodzin, a także historię zbrodni katyńskiej - są m.in. reprodukcje niemieckich plakatów z 1943 r., informujących o odkryciu w Katyniu masowych grobów z ciałami polskich oficerów.
Wiele osób zakłada na ramię rozdawane na placu papierowe biało- czerwone opaski z napisem "Katyń - Pamiętamy".
Wyczytywanie nazwisk awansowanych ofiar zbrodni katyńskiej trwa od piątku. Zostało przerwane na kilka godzin w nocy, wznowione o godz. 6 rano w sobotę i będzie kontynuowane do ok. 17.00. Ostatnie 30 nazwisk ma odczytać prezydent Lech Kaczyński.
Po odczytaniu nazwisk wszystkich awansowanych, odbędzie się apel pamięci i ekumeniczna msza święta.