Seryjny morderca z kafejki internetowej

Skazany wcześniej za gwałty pedofil z
północno-wschodnich Chin stanął przed sądem pod zarzutem
zabójstwa sześciu chłopców.

Rzecznik ministerstwa bezpieczeństwa publicznego Wu Heping poinformował w Pekinie, że zabójstw można było uniknąć, gdyby nie błędy, które w trakcie śledztwa popełniła policja - donosi agencja Xinhua.

33-letni Gong Runbo, pracownik kafejki internetowej w mieście Jiamusi w Mandżurii, zwabiał do swego mieszkania chłopców w wieku 10-16 lat. Policja zarzuca mu sześciokrotne zabójstwo i gwałty.

Morderca został zatrzymany 28 lutego po tym, jak jednemu z chłopców udało się uciec i powiadomić policję. Pedofil miał mu pokazać ciała poprzednich ofiar i grozić, że czeka go ten sam los, jeśli nie spełni jego żądań. W mieszkaniu Gonga znaleziono cztery poćwiartowane ciała i chłopięce ubrania.

Miejscowa policja jest krytykowana za nieudolność, bowiem Gong odsiedział już ośmioletni wyrok za gwałty na dziewczynkach, a chłopcy zaczęli ginąć wkrótce po jego wyjściu z więzienia w 2004 r. Rodziny ofiar żądają odszkodowań.

Nieudolność stróżów prawa pogłębia fakt, że chociaż w Chinach korzystanie przez dzieci z kafejek internetowych jest mocno ograniczane i - w teorii - ściśle kontrolowane, miejscowa policja nie wykryła, że morderca zapraszał niektóre ofiary do kafejki, w której pracował. Sześcioro dzieci zginęło z powodu naszych błędów - powiedział cytowany przez agencję Xinhua Wu Heping.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Zniszczenie tajemniczego rosyjskiego drona. Pokazano nagranie
Zniszczenie tajemniczego rosyjskiego drona. Pokazano nagranie
Rekordowe protesty w USA. 7 mln Amerykanów przeciwko Trumpowi
Rekordowe protesty w USA. 7 mln Amerykanów przeciwko Trumpowi
Finał Konkursu Chopinowskiego. Jak poszło Polakom?
Finał Konkursu Chopinowskiego. Jak poszło Polakom?
Finał XIX Konkursu Chopinowskiego. Eric Lu ze złotym medalem
Finał XIX Konkursu Chopinowskiego. Eric Lu ze złotym medalem
Trump spełnia marzenie. Rusza budowa sali balowej w Białym Domu
Trump spełnia marzenie. Rusza budowa sali balowej w Białym Domu
Ojciec opowiada o koszmarze pod Zieloną Górą. "To był mój jedyny syn"
Ojciec opowiada o koszmarze pod Zieloną Górą. "To był mój jedyny syn"
Dziennikarz punktuje Duszczyka. "Myli kolumny i lata"
Dziennikarz punktuje Duszczyka. "Myli kolumny i lata"
Człowiek Orbana odpowiada Zełenskiemu. "Wielu zrobi wszystko"
Człowiek Orbana odpowiada Zełenskiemu. "Wielu zrobi wszystko"
Tragiczny wypadek pod Łomżą. Nie żyje kobieta w ciąży
Tragiczny wypadek pod Łomżą. Nie żyje kobieta w ciąży
Zełenski spotka się z europejskimi przywódcami. Wiadomo, kiedy
Zełenski spotka się z europejskimi przywódcami. Wiadomo, kiedy
"Na razie się zatrzymujemy". USA wstrzymują sankcje wobec Rosji
"Na razie się zatrzymujemy". USA wstrzymują sankcje wobec Rosji
Trump triumfuje w sądzie. Gwardia Narodowa wraca do akcji
Trump triumfuje w sądzie. Gwardia Narodowa wraca do akcji