Seria ewakuacji w całym kraju. "Służby działają pełną parą" na Słowacji
We wtorek słowackie szkoły i instytucje, w tym banki, otrzymały ponad 1100 gróźb bombowych. W całym kraju ludzie ewakuowali się z różnych miejsc. Policja wszczęła dochodzenie.
Paraliż na Słowacji. Setki gróźb bombowych
Słowackie szkoły i instytucje, w tym banki, otrzymały we wtorek ponad 1100 gróźb bombowych, co spowodowało ewakuacje w całym kraju – podała słowacka policja.
- Czyn ten jest badany pod kątem szczególnie poważnego przestępstwa - powiedział Rastislav Polakovic, zastępca szefa policji.
Jak przekazał Polakovic, "E-maile zaczęły przychodzić do szkół we wtorek od piątej lub szóstej rano". Zdecydowana większość gróźb była skierowana do szkół. Jedynie niewiele ponad 100 trafiło do banków. "Policja pracuje pełną parą, sprawdza bezpieczeństwo w szkołach i pracuje nad zidentyfikowaniem sprawcy/sprawców" – napisała policja na swojej oficjalnej stronie na Facebooku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
20 lat Polski w UE. Na Podlasiu dziękują Brukseli
Sprawcom grozi dożywocie
Lucia Forman, rzeczniczka regionu samorządowego Bratysława, powiedziała AFP, że w kraju zarejestrowano groźby bombowe w kilkudziesięciu prowadzonych przez siebie szkołach.
- Podjęliśmy wszelkie niezbędne kroki, dzieci ewakuowano, a sprawą zajmuje się policja – dodała. Sprawcom grozi dożywocie.
Czytaj także:
Źródło: Timesofindia.indiatimes.com/Insiderpaper.com
