Seria ataków w Iraku - 9 zabitych, 42 rannych
Co najmniej dziewięć osób zginęło, a 42 zostały ranne rano w serii ataków w Iraku. Najwięcej ofiar spowodowała eksplozja bomby samochodowej w centrum Bagdadu. Zamachowcy chcieli ugodzić w patrol policji, ale zabili trzech przypadkowych cywilów, a 25 ranili.
W różnych miejscach sunnicko-szyickiej dzielnicy Dora w Bagdadzie snajperzy strzelali do ludzi, zabijając sześć osób. W innej stołecznej dzielnicy, Al-Baja, przydrożna bomba pułapka raniła pięciu komandosów policji irackiej. Pierwsze doniesienia mówiły o dwóch rannych.
W starciu między rebeliantami i siłami bezpieczeństwa w zachodniej części Bagdadu rannych zostało dwóch policjantów i cywil.
W Mahmudii, 30 km na południe od stolicy Iraku, w eksplozji bomby zdetonowanej w czasie przejazdu patrolu policyjnego rannych zostało dziewięć osób, w tym sześciu policjantów.
W Bagdadzie policja znalazła zwłoki skrytobójczo zamordowanego mężczyzny.