Trwa ładowanie...
d2wecac
19-09-2012 19:05

Serbski minister: żona i syn Miloszevicia mogliby wrócić do kraju

Serbski minister transportu Milutin Mrkonjić ocenił, że żona i syn byłego autorytarnego prezydenta Slobodana Miloszevicia mogliby wrócić z Rosji do kraju. Mrkonjić jest wiceszefem partii socjalistycznej, na której czele stał niegdyś Miloszević.

d2wecac
d2wecac

Wdowa po Miloszeviciu Mirjana Marković oraz ich syn Marko Miloszević uciekli do Rosji po upadku Miloszevicia w 2000 roku. Otrzymali tam status uchodźcy.

Poprzedni, prozachodni rząd Serbii wydał za nimi listy gończe. Zarzucał im udział w wartym miliony dolarów przemycie papierosów w latach 90., gdy Serbia była objęta sankcjami międzynarodowymi.

Jednak obecny rząd Serbii tworzą ugrupowania popierające w latach 90. skrajnie nacjonalistyczną politykę Miloszevicia. W jego skład wchodzą: Socjalistyczna Partia Serbii (SPS), nacjonalistyczna Serbska Partia Postępowa (SNS) oraz liberalne ugrupowanie Zjednoczone Regiony Serbii (URS).

Mrkjonić, który był jednym z założycieli SPS, nie powiedział, że zarzuty wobec żony i syna Miloszevicia będą wycofane, ale wyraził nadzieję, że mogliby oni wrócić do kraju. - Mam nadzieję, że w końcu zakończymy tę sprawę - oznajmił. Dodał, że Mirjana Marković i jej syn są przekonani, iż zarzuty są nieuzasadnione.

Miloszević zmarł sześć lat temu w areszcie w Hadze, gdy trwał jego proces przed oenzetowskim trybunałem ds. zbrodni wojennych na terenie dawnej Jugosławii.

Dojście w Serbii do władzy rządu złożonego głównie z socjalistów z SPS i nacjonalistów z SNS zostało uznane w stolicach europejskich za zagrożenie dla procesu zbliżenia Serbii z UE.

d2wecac
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2wecac
Więcej tematów