"Istnieje taka możliwość". Mówi, co będzie, jak wygra Nawrocki
Joanna Senyszyn zapowiedziała swój udział w kolejnych wyborach prezydenckich. - Będę matką prezydentem, która kocha wszystkie swoje dzieci - podkreśliła byłą posłanka w rozmowie z "Rzeczpospolitą". Odniosła się też do możliwej wygranej kandydata popieranego przez PiS.
Co musisz wiedzieć?
- Joanna Senyszyn zdobyła ponad 200 tys. głosów w ostatnich wyborach prezydenckich.
- 1 czerwca 2025 roku odbędzie się II tura wyborów prezydenckich w Polsce. Rafał Trzaskowski i Karol Nawrocki zmierzą się w decydującym starciu.
- Senyszyn planuje ponownie startować w wyborach za pięć lat, podkreślając swoją energię i determinację.
Joanna Senyszyn, znana polityk lewicy, nie przestaje zaskakiwać swoimi planami. Po I turze wyborów prezydenckich, w których zdobyła 1,09 proc. poparcia, co przekłada się na 214 479 głosów, zapowiada, że wystartuje w wyborach prezydenckich za pięć lat.
- Mam moc, mam energię, nie lękajcie się - podkreśliła Senyszyn, cytowana przez "Rzeczpospolitą". Mimo że nie przeszła do drugiej tury, czuje się zwyciężczynią. Senyszyn przyznała, że otrzymuje liczne propozycje stworzenia nowej partii politycznej, co według niej świadczy o emocjach i nadziejach, jakie wzbudziła jej kampania.
Senyszyn o Nawrockim
Joanna Senyszyn pojawiła się w niedzielę na marszu poparcia dla Rafała Trzaskowskiego, gdzie przekazała swoje czerwone korale Małgorzacie Trzaskowskiej. Jednocześnie Senyszyn nie udzieliła oficjalnego poparcia żadnemu z kandydatów w drugiej turze wyborów prezydenckich.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Senyszyn o przekazaniu głosów. "Jestem matką terminu kaczyzm"
Senyszyn krytycznie ocenia kandydata PiS Karola Nawrockiego, nazywając go "niebezpiecznym narodowcem, który został wystawiony przez PiS właśnie po to, by przyciągnąć głosy Konfederacji".
Czytaj także: Nawrocki reaguje na "poparcie" Mentzena
- Istnieje taka możliwość, że Karol Nawrocki zostanie prezydentem. Polska będzie miała wtedy prezydenta, przy którym będziemy wspominać Dudę z rozrzewnieniem - mówi Senyszyn w rozmowie z "Rz".
Źródło: "Rzeczpospolita", WP