Senatorowie PO pomyślą jeszcze nad Romaszewskim
W przyszłą środę w Senacie może wrócić sprawa wyboru Zbigniewa Romaszewskiego (PiS) na wicemarszałka izby. Senatorowie PO, wcześniej sceptycznie nastawieni do tej kandydatury a teraz podzieleni w opiniach, mają się spotkać przed posiedzeniem izby i jeszcze raz zastanowić nad tą propozycją.
Na pierwszym posiedzeniu Senatu kandydatura PiS przepadła. Romaszewskiemu do wyboru na funkcję wicemarszałka zabrakło 8 głosów. PiS zgłosiło ponownie jego kandydaturę, ale punkt ten nie został włączony pod obrady. W rezultacie, senatorowie PiS, choć jest ich 39, nie mają swojego przedstawiciela w prezydium Izby.
Sprawa włączenia do porządku obrad Senatu 28 listopada punktu dotyczącego wyboru Romaszewskiego była omawiana we wtorek na posiedzeniu konwentu seniorów Senatu. Jak poinformował senator PiS Andrzej Mazurkiewicz, przeciwny włączeniu tego punktu do porządku był marszałek Bogdan Borusewicz.
Pan senator Romaszewski ma piękny życiorys, należy mu się medal za zasługi, ale tak się składa, że ja mam podobny życiorys, a PiS głosował przeciwko mnie - mówił na początku miesiąca Borusewicz.
Mimo sprzeciwu Borusewicza kwestia Romaszewskiego może być włączona do porządku obrad. Możliwość taką daje regulamin, zgodnie z którym porządek obrad może być uzupełniony o punkt zgłoszony z sali w trakcie posiedzenia (jeśli propozycja otrzyma wystarczające poparcie). PiS już zapowiada, że będzie się starało doprowadzić do głosowania nad kandydaturą Romaszewskiego.
Marszałek Borusewicz nie zgodził się na wprowadzenie tego punktu pod obrady, ale rozmowy z senatorami PO trwają. Zawsze może paść wniosek z sali o poszerzenie porządku obrad i na pewno taki wniosek padnie - zapowiedział Mazurkiewicz.
Dodał, że PiS prowadzi rozmowy z senatorami PO na temat kandydatury Romaszewskiego. Rozmowy będą prowadzone aż do posiedzenia 28 listopada - podkreślił Mazurkiewicz. Pytany, co wynika z tych rozmów odparł: Jestem pełen optymizmu.
Premier Donald Tusk zapowiedział, że będzie rozmawiał z senatorami PO i Borusewiczem tak, aby znaleźć dobre wyjście z tej sytuacji. Źle się czuję ze sprawą Romaszewskiego - podkreślił.
Szef klubu senatorów PO Marek Rocki powiedział, że jeśli PiS będzie chciało głosować na najbliższym posiedzeniu Senatu kandydaturę Romaszewskiego, to Platforma jest gotowa nad nią dyskutować w czasie posiedzenia klubu. Rocki, który na poprzednim posiedzeniu Senatu, zgłaszał sprzeciw wobec uzupełnienia porządku obrad o ponowne głosowanie nad Romaszewskim powiedział, że sam nie ma jeszcze zdania, co do tej kandydatury.
Z kolei wicemarszałek Senatu Krystyna Bochenek (PO) powiedziała, że chciałaby, by Romaszewski został wicemarszałkiem. Mam nadzieję, że się tak stanie - podkreśliła.
Według Piotra Zientarskiego (PO), stanowisko wicemarszałka nie jest stanowiskiem za zasługi. Za zasługi dostaje się odznaczenia - stwierdził senator odnosząc się do opozycyjnej przeszłości kandydata PiS. Sceptyczny w stosunku do kandydatury Romaszewskiego jest też Mieczysław Augustyn (PO). Jak mówi, na środowym posiedzeniu klubu będzie przedstawiał argumenty przeciwko tej kandydaturze, ale będzie też otwarty na argumenty zwolenników poparcia Romaszewskiego.
W ocenie Edmunda Wittbrodta (PO), Romaszewski ma szanse na stanowisko wicemarszałka. Myślę, że jeszcze raz wrócimy do sprawy, przedyskutujemy ją merytorycznie i że będą szanse dla Romaszewskiego - podkreślił.
Według środowej "Gazety Wyborczej" Romaszewski może liczyć nawet na 60 - 70 głosów.