Senator-bohater seksskandalu waha się, czy zrezygnować
Republikański senator ze stanu Idaho, Larry
Craig, negatywny bohater kolejnego skandalu seksualnego w świecie
amerykańskiej polityki, może się jeszcze wycofać z obietnicy
ustąpienia ze stanowiska - poinformował jego rzecznik.
05.09.2007 | aktual.: 05.09.2007 19:31
Craig został oskarżony o gorszące zachowanie w miejscu publicznym, kiedy policjant w cywilu zeznał, że senator poczynił mu seksualną propozycję w toalecie na lotnisku w Minneapolis-St.Paul w czerwcu br. Według funkcjonariusza Craig miał mu gestami znanymi w środowisku homoseksualnym sygnalizować zamiar zbliżenia.
Senator przyznał się do nieprzyzwoitego zachowania, czyli wykroczenia przeciw porządkowi publicznemu, co łączy się z niewielką grzywną. W zeszłym tygodniu zapowiedział, że z końcem września poda się do dymisji.
Śledztwo w jego sprawie wszczęła komisja ds. etyki w Senacie.
We wtorek jednak jego rzecznik Dan Whiting oświadczył, że senator wprawdzie nadal zamierza zrezygnować 30 września, ale rozważa jeszcze, czy rzeczywiście to zrobi. Jak powiedział, Craig "odpiera zarzuty i jeżeli zostanie z nich oczyszczony przed tym terminem, może nie ustąpić ze stanowiska".
Kiedy sprawa wydała się w sierpniu, Craig stwierdził z naciskiem, że "nie jest gejem". Przypomniano to we wtorek po oświadczeniu jego rzecznika. Ktoś zauważył jednak, że senator - człowiek żonaty - może być biseksualistą.
Do nieustępowania ze stanowiska zachęca Craiga wpływowy republikański senator Arlen Specter, do niedawna przewodniczący senackiej Komisji Wymiaru Sprawiedliwości i były prokurator.
Przywódcy partii w Senacie, z liderem mniejszości Mitchem McConellem na czele, powitali jednak z zadowoleniem zapowiedź rezygnacji Craiga. McConell powiedział, że "epizod jest zakończony" i "niedługo będziemy mieli nowego senatora z Idaho".
Sądząc z tego oświadczenia, gdyby Craig zamierzał zmienić zdanie, liderzy republikańscy przyjęliby to jak najgorzej. Partia od dłuższego czasu ma opinię klubu hipokrytów, którzy głośno potępiają wybryki seksualne, a sami nim się oddają. Craiga chce się więc pozbyć jak uciążliwego balastu.
W czerwcu inny republikański senator Dan Vitter został zdemaskowany jako klient agencji towarzyskiej dla wysoko postawionych osób w Waszyngtonie. (js)
Tomasz Zalewski