PolskaSenat pracuje nad zmianami w prawie prasowym

Senat pracuje nad zmianami w prawie prasowym

Senackie komisje będą dalej pracować tylko nad poprawkami dotyczącymi sprostowań, a nie odpowiedzi prasowych. Za takim rozwiązaniem opowiedziało się 15 senatorów, nikt nie był przeciw, siedmioro wstrzymało się od głosu.

08.05.2012 | aktual.: 08.05.2012 21:13

Na posiedzeniu trzech senackich komisji: kultury i środków przekazu, praw człowieka, praworządności i petycji oraz ustawodawczej trwa pierwsze czytanie przygotowanego przez tę ostatnią projektu noweli Prawa prasowego. Komisja zaproponowała, by na publikacje w prasie można było reagować wyłącznie w formie odpowiedzi. Odpowiedź taka mogłaby dotyczyć faktów, ale też ocen zawartych w publikacji.

Przewodniczący komisji ustawodawczej Piotr Zientarski (PO) zaproponował doprecyzowanie definicji odpowiedzi prasowej. Zgodnie ze zgłoszoną przez niego poprawką odpowiedź odnosiłaby się do faktów podanych w materiale prasowym przedstawionych "w sposób nieścisły lub niezgodny z prawdą lub zawartych w nim stwierdzeń zagrażających dobrom osobistym".

Poprawki zmierzające do odejścia od instytucji odpowiedzi prasowych i pozostawienia sprostowań jako jedynej formy reakcji na publikacje prasowe zgłosił we wtorek senator Witold Gintowt-Dziewałtowski (PO). W myśl zaproponowanej przez niego definicji sprostowanie byłoby "rzeczowym i odnoszącym się do faktów oświadczeniem, zawierającym zaprzeczenie lub korektę informacji nieścisłej lub nieprawdziwej zawartej w prasie". Na wysłanie sprostowania byłby miesiąc.

Senackie komisje opowiedziały się też za zniesieniem sankcji karnych za uchylanie się od opublikowania sprostowania. Dziś Prawo prasowe przewiduje za ten czyn karę grzywny lub pozbawienia wolności.

Pod hasłem "Senat zabija prasę" w poniedziałek w największych polskich pismach ukazał się apel redaktorów naczelnych o wycofanie się z projektu noweli Prawa prasowego, przygotowanego przez senacką komisję ustawodawczą. We wtorek z sygnatariuszami apelu spotkał się Borusewicz. Po spotkaniu zadeklarował, że w projekcie "nastąpią takie zmiany, aby wszystkie obawy, które były podniesione przez redaktorów naczelnych polskiej prasy, nie miały miejsca".

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (9)