Senat poprawia projekt ustawy o opiece nad Polonią
Senatorowie przyjęli dwie
poprawki do projektu ustawy o opiece Senatu na Polonią i Polakami
za granicą. Projekt ma m.in. regulować sprawę pomocy finansowej
Senatu dla Polonii.
Jedna z poprawek zakłada, że Prezydium Senatu będzie mogło w wyjątkowych przypadkach rozpatrzyć wniosek o zlecenie zadania Senatu w zakresie opieki nad Polonią i przyznanie dotacji na jego wykonanie bez zasięgnięcia opinii Komisji Spraw Emigracji i Łączności z Polakami za Granicą. Taki wyjątkowy przypadek to np. konieczność szybkiego wykonania zadania.
Druga z przyjętych poprawek zobowiązuje Prezydium Senatu do niezwłocznego poinformowania Komisji Spraw Emigracji i Łączności z Polakami za Granicą o zleceniu zadania bez jej opinii i do przedstawienia uzasadnienia.
Dotychczas działalność Senatu dotycząca opieki nad Polakami za granicą nie została uregulowana ustawowo. W budżecie Senatu na pomoc dla Polonii zarezerwowano w tym roku 51,3 mln zł. W 2006 roku na rzecz Polonii wyasygnowano około 135 mln zł, ale środki te - według informacji doradcy premiera ds. Polonii i Polaków Michała Dworczyka - były rozproszone między Senat, 7 ministerstw i Kancelarię Prezydenta.
Zgodnie z projektem, Senat corocznie określa kierunki działania oraz priorytety finansowania zadań w zakresie opieki nad Polonią i Polakami za granicą. Ze środków Senatu finansowane są dotychczas m.in. kursy języka polskiego, stypendia, festiwale kultury, a także budowa i modernizacja szkół, sali gimnastycznych, domów kultury, czy renowacja zabytkowych kościołów.
Projekt określa zasady, na jakich organizacje międzynarodowe będą mogły ubiegać się o realizację zadań na rzecz Polaków za granicą.
Według szacunkowych danych Senatu, za granicą żyje 17 mln Polaków. Najliczniejszym skupiskiem emigracji polskiej są Stany Zjednoczone; mieszka tam - jak szacują polskie placówki dyplomatyczne - ponad 10 mln Polaków. Ponadto duże ośrodki polonijne znajdują się w Brazylii, Kanadzie, Niemczech i we Francji. Za wschodnią granicą najwięcej Polaków mieszka na Ukrainie (około 1 mln), na Białorusi, w Rosji i na Litwie.
Projekt trafi teraz do Sejmu.