Seksualny protest bezdomnych
Para bezdomnych Szwedów w dość niecodzienny sposób zaprotestowała przeciwko brakowi dachu nad głową - młodzi ludzie przynieśli łóżko na jeden ze sztokholmskich placów, położyli się, przykryli kocem i zaczęli uprawiać seks. Przy łóżku grzecznie leżał pies.
Poniedziałkową akcję opisuje we wtorek gazeta "Aftonbladet". Policja interweniowała dopiero po półtorej godzinie. Protestujący z ugrupowania "Sztokholmska inicjatywa bezdomnych" kontynuowali seks, odjeżdżając policyjnym mikrobusem.
"Bezdomni też mają swoje potrzeby" - powiedział gazecie jeden z uczestników protestu. - "Ale nie mamy dokąd iść, kiedy najdzie nas ochota".
Policja poinformowała, że otrzymała "niezliczone" telefony od oburzonych i zgorszonych przechodniów. "Aftonbladet" twierdzi jednak, że wielu gapiów głośno deklarowało poparcie dla akcji protestacyjnej.
Uczestników protestu nie aresztowano; policjanci zawieźli ich po prostu do schroniska dla bezdomnych.