Seks na cenzurowanym
Premier Szwecji Goeran Persson skrytykował szwedzkie media za poświęcanie zbyt wiele miejsca tematom takim, jak seks czy ideały urody. Szef rządu zapowiedział, że być może jego gabinet zaproponuje ustawy określające, jakie materiały mogą być zamieszczane w gazetach i
magazynach - podaje Associated Press.
21.05.2005 20:00
Musimy odrzucić te poniżające, ogłupiające, niemal pornograficzne treści, które spotykamy w pewnych mediach - powiedział Persson na dorocznym spotkaniu organizacji kobiecej Partii Socjaldemokratycznej w Eskilstuna (ok. 100 km na zachód od Sztokholmu).
Jesteśmy świadkami nasilającej się seksualizacji sfery publicznej - dodał Persson. Zwrócił on uwagę, że powoduje to deformację obrazu kobiety, mężczyzny i stosunków między nimi. Nasze dzieci będą musiały za to zapłacić - cieleśnie i duchowo - ostrzegł.
Persson zapowiedział, że rząd zastanowi się, jak "uzdrowić" media, które są wolne i niezależne, a nowe regulacje być może będą "ostatnia szansą". Przemyślenia rządu zostaną przedstawione jeszcze w tym roku.
Po wystąpieniu Persson powiedział dziennikarzom, że szczególnie niepokoją go publikacje popołudniówek, które koncentrują się na nagości i prezentowaniu ideałów urody. Zdaniem premiera, ta część prasy szwedzkiej idzie coraz bardziej w ślady brytyjskiej prasy brukowej.