Seks i przemoc nie dla dzieci
Za najbardziej szkodliwe dla dzieci uważamy kolejno: przemoc, wulgarność, seks, informacje o narkotykach i alkoholu, opisy wywołujące strach i dyskryminację - pisze "Dziennik".
31.07.2006 | aktual.: 31.07.2006 06:25
Telefoniczny sondaż TNS OBOP (przeprowadzony 28 - 30 lipca na reprezentatywnej grupie 1000 dorosłych Polaków) dla "Dziennika" wykazał, że przytłaczająca większość (81%) z nas chce, by pisma erotyczne nie były sprzedawane w sklepach samoobsługowych, a tylko na żądanie po okazaniu dowodu osobistego. Akceptujemy też powołanie nowej instytucji, która pilnowałaby właściwego oznakowania produktów medialnych (za jest 63% badanych).
"Dziennik" przypomina, że wprowadzenia ustawy chroniącej małoletnich domagają się posłowie PiS. Jak pisał "Dziennik" w piątek, symbole oznaczające kategorie wiekowe osób, do których adresowany jest dany produkt, miałyby być nie tylko w telewizji, ale także na płytach DVD i CD, czasopismach, komiksach i stronach internetowych. (PAP)