Sekcje zwłok mężczyzny i kobiety, którzy zabarykadowali się w mieszkaniu w Sanoku
W Rzeszowie zostaną przeprowadzone sekcje zwłok 32-letniego Andrzeja B. i 17-letniej kobiety, którzy zabarykadowali się w czwartek w mieszkaniu w bloku przy ul. Cegielnianej w Sanoku. Ciała znaleźli policjanci, kiedy weszli do mieszkania. Jak podaje RMF FM podczas sekcji wykonane zostaną badania toksykologiczne, bo pojawiło się podejrzenie, że para mogła być pod wpływem narkotyków.
- Sekcje zwłok zostaną przeprowadzone najprawdopodobniej w godzinach popołudniowych w Rzeszowie. W tej chwili trwają jeszcze ustalenia związane z tą czynnością - powiedziała zastępca prokuratora okręgowego w Krośnie (Podkarpackie) Wiesława Basak. Dodała, że "sekcje będą długotrwałe". - Nie wiadomo kiedy się zakończą - zaznaczyła.
W czwartek wczesnym popołudniem na największym osiedlu w Sanoku 32-letni mężczyzna zabarykadował się w mieszkaniu czteropiętrowego bloku. Była z nim 17-letnia kobieta. Wcześniej mężczyzna, który miał być zatrzymany w związku z zabójstwem, strzelał z okna mieszkania do nieoznakowanego policyjnego samochodu.
Z budynku ewakuowano część mieszkańców i zamknięto okoliczne ulice. Na miejsce przybyli antyterroryści oraz policyjni negocjatorzy m.in. z Warszawy. Przez wiele godzin policja próbowała nawiązać kontakt z mężczyzną i kobietą i nakłonić ich do poddania się. Nie reagowali jednak na apele policji. Ok. godz. 1 w nocy z czwartku na piątek policjanci zdecydowali się na siłowe wejście do mieszkania; w środku znaleźli ciała mężczyzny i kobiety.
Przyczyną śmierci Andrzeja B. i nastolatki były rany postrzałowe okolic głowy. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Okręgowa w Krośnie.