PolskaSejmowe problemy z ustanowieniem Krzyża "Solidarności"

Sejmowe problemy z ustanowieniem Krzyża "Solidarności"

Ostre spory wywołał podczas czwartkowych prac sejmowej komisji prezydencki projekt ustanowienie Krzyża "Solidarności". Projekt popiera SLD. Opozycja jest przeciw i powołuje się na sprzeciw NSZZ "Solidarność", która uważa, że parlament powinien uczcić 25. rocznicę Sierpnia'80 ustanowieniem 31 sierpnia - Dniem Solidarności.

30.06.2005 16:55

W czwartek sejmowa Komisja Administracji i Spraw Wewnętrznych zakończyła prace nad prezydenckim projektem, odrzucając podobny projekt PiS. W głosowaniach przepadły poprawki opozycji, która m.in. chciała sprawdzać, czy kandydat do medalu nie był agentem służb specjalnych PRL. Teraz projektem zajmie się Sejm, który rozpatrzy też odrzucone przez komisję wnioski mniejszości opozycji.

Komuniści mają dawać ludziom "Solidarności" jakieś medaliki - tak skwitował prace komisji jeden z posłów opozycji, którzy wyszli z posiedzenia po odrzuceniu projektu PiS. Nie zerwało to jednak obrad, bo pozostało kworum, które przyjęło projekt oparty na inicjatywie prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego.

W maju wniósł on do Sejmu projekt przewidujący ustanowienie Krzyża "Solidarności". Inicjatywa ustawodawcza ma związek z przypadającą w tym roku rocznicą wydarzeń Sierpnia 1980 i powstania "Solidarności". Według projektu, na czele komitetu decydującego o przyznawaniu odznaczenia miałby stanąć Lech Wałęsa.

W swoim projekcie PiS zaproponowało zaś ustanowienie Orderu Solidarności z własną kapitułą, która decydowałaby, komu go nadawać. Projekt przewidywał sprawdzanie, czy mający dostać order otrzymał status pokrzywdzonego od Instytutu Pamięci Narodowej (czyli, że został uznany za osobę inwigilowaną w PRL, a nie za współpracownika ówczesnych tajnych służb).

Władze "Solidarności" są przeciwne obu projektom. Krajowa Komisja "S" zwracając się o wycofanie projektów podkreśliła, że nazwa i logo "Solidarności" podlegają ochronie prawnej, a nie zwrócono się do władz związku o wyrażenie zgody na ich wykorzystanie. Nikt też nie konsultował się ze związkiem co do zawartego w projekcie prezydenta zapisu udziału władz "S" w typowaniu osób, którym Krzyż miałby być przyznawany.

Sejmowa podkomisja wnosiła w tej sytuacji o odrzucenie obu projektów. Posłowie opozycji mówili, że nie można pracować nad nimi wbrew woli związku. "Żadna organizacja nie może zakazać użycia jej logo w odznaczeniu państwowym" - replikowała lewica. "Oto polskie piekiełko" - mówił Andrzej Brachmański (SLD). Cała komisja odrzuciła jednak sprawozdanie swej podkomisji.

Źródło artykułu:PAP
Zobacz także
Komentarze (0)