PolskaSejmowa Komisja Zdrowia: NFZ ma udzielać pożyczek

Sejmowa Komisja Zdrowia: NFZ ma udzielać pożyczek

Sejmowa Komisja Zdrowia przyjęła budzące kontrowersje zapisy do ustawy zdrowotnej, na mocy których Narodowy Fundusz Zdrowia, przekazujący zakładom opieki zdrowotnej pieniądze na ich działalność, miałby możliwość udzielania im pożyczek.

20.07.2004 | aktual.: 20.07.2004 20:36

Pieniądze na te pożyczki mają - w myśl przyjętych przepisów - pochodzić z pieniędzy nie będących składkami na ubezpieczenie zdrowotne. NFZ miałby prawo windykowania pożyczek udzielanych zoz- om, a w przypadku niemożności ich ściągnięcia, przejmowania majątku zoz-u w części lub całości.

Minister zdrowia Marek Balicki przyznał, że "brzmienie tego zapisu budzi wątpliwości". Zaznaczył, że intencją zapisu jest pomoc zadłużonym zoz-om. Powiedział, że precyzyjne zapisy dotyczące tej sprawy powinny znajdować się w ustawie o pomocy publicznej i restrukturyzacji zakładów opieki zdrowotnej. Zobowiązał się, że w najbliższych dniach przedstawi szczegółowe informacje na temat tej koncepcji.

Dyskusja nad propozycjami pożyczek dla zoz-ów odbyła się już po raz drugi. Komisja przełożyła w ubiegłym tygodniu decyzję w ich sprawie, bo chciała zapoznać się z opinią i wyjaśnieniami ówczesnego ministra zdrowia Mariana Czakańskiego. Przed planowanym spotkaniem z Komisją, ogłosił on jednak swoją rezygnację.

Propozycje pożyczek pojawiły się w pakiecie poprawek do projektu przygotowanym przez rząd w czasie, kiedy Czakański był ministrem. Ze względu na brak czasu, rząd uzgodnił z posłami Komisji, że "przejmą" oni przygotowane poprawki. We wtorek Balicki powiedział dziennikarzom, że propozycja pożyczek nie jest poprawką rządu. Jest to poprawka zgłoszona przez jednego z posłów, oczywiście w pełnej konsultacji z ministrem Czakańskim - powiedział.

Koncepcję zaproponowanych pożyczek skrytykowała doradca prezesa Najwyższej Izby Kontroli Dorota Safjan. Proponowane rozwiązanie jest nieprzejrzyste, wysoce groźne, typowo blankietowe - powiedziała. Podkreśliła, że zadaniem Funduszu jest finansowanie świadczeń, a nie podtrzymywanie ochrony zdrowia. Dodała, że propozycje pożyczek to nadanie Funduszowi kompetencji "parabankowych".

Safjan wskazywała na potencjalną korupcjogenność i uznaniowość proponowanych zapisów.

Te argumenty trzeba zapisać po stronie wad tego rozwiązania - przyznał w rozmowie z PAP wiceminister finansów Piotr Sawicki. Zaznaczył, że w przyjętych przez Komisję zapisach dotyczących pożyczek, mowa jest o tym, że NFZ będzie mógł ich udzielać na podstawie odrębnych przepisów. Jego zdaniem znajdą się one w ustawie o restrukturyzacji.

Tadeusz Cymański (PiS), zwrócił uwagę na podwójną działalność Funduszu w przypadku dania mu możliwości udzielania pożyczek zakładom, które są od niego uzależnione. Fundusz może być zainteresowany kreowaniem tych relacji - ostrzegał.

Podobne wątpliwości zgłaszał w ubiegłym tygodniu Władysław Szkop (SdPl). Jako dyrektor oddziału NFZ będę zmuszał atrakcyjne placówki do wzięcia kredytu, następnie dawał im takie kontrakty, żeby nie mogły ich spłacić i przejmował ich majątek - mówił wówczas.

Ten przepis jest martwy, jeśli nie wejdzie w życie ustawa o pomocy publicznej i restrukturyzacji zakładów opieki zdrowotnej - powiedział dziennikarzom Balicki. Dodał, że dopóki nie będzie opracowanej szczegółowej koncepcji, nie może udzielić odpowiedzi na szczegółowe pytania dotyczące proponowanych rozwiązań.

Podkreślił, że intencją proponowanych zapisów jest pomoc zakładom opieki zdrowotnej, których część zadłużenia (według szacunków ok. 3 mld zł) powstało wskutek wejścia w życie ustawy o podwyżkach w wysokości 203 zł. Minister zaznaczył, że kwestia, w jaki sposób ma być ta pomoc zorganizowana, nie jest przesądzona.

Prawdopodobnie pieniądze na pożyczki Fundusz miałby wziąć albo z pożyczki z budżetu państwa, albo z dotacji. Zdaniem Sawickiego takie rozwiązanie niewątpliwie powiększałaby dług publiczny. Natomiast jeśli pożyczka spowodowałaby jednocześnie wygaszenie długu publicznego w zakładach opieki zdrowotnej, to wówczas ten zapis byłby neutralny z punktu widzenia długu publicznego - zaznaczył.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)