PolskaSejmowa komisja zajmuje się sądami 24-godzinnymi

Sejmowa komisja zajmuje się sądami 24‑godzinnymi

Projekt nowelizacji przepisów prawa karnego
zakładający wprowadzenie sądów 24-godzinnych trafił do sejmowej
komisji nadzwyczajnej ds. zmian w kodyfikacjach. Sejm
wysłuchał klubowych wystąpień o rządowym projekcie tych zmian.

09.05.2006 | aktual.: 15.05.2006 07:03

Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, przedstawiając projekt, powiedział, że wprowadzenie sądów 24-godzinnych pozwoli na zmniejszenie poczucia bezkarności wśród chuliganów i podniesie poczucie bezpieczeństwa wśród wszystkich obywateli.

Zmiany wprowadzają stałe dyżury w sądach, pozwalające karać chuliganów złapanych na gorącym uczynku w 24 godziny od jego popełnienia. Sądy 24-godzinne te miałyby zajmować się sprawami tzw. występków chuligańskich (wprowadzana do kodeksu definicja mówi, że są to przestępstwa popełnione "publicznie i z lekceważenia porządku publicznego"), a także kierowcami zatrzymanymi za prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu.

Oskarżony przed "sądem 24-godzinnym" będzie miał zagwarantowane prawo do obrony - dzięki obligatoryjnemu adwokatowi z urzędu i obowiązkowemu uczestnictwu w rozprawie prokuratora. Jeśli sprawa okaże się skomplikowana, będzie można odroczyć ją o 14 dni, albo nawet skierować na zwyczajny tryb rozpatrywania.

Arkadiusz Mularczyk (PiS) powiedział, że klub popiera rządowy projekt, ponieważ daje on społeczeństwu nadzieję, że zostanie podjęta skuteczna walka z przestępczością w naszym kraju.

Według Cezarego Grabarczyka (PO), pieniądze, które trzeba by wydać na wprowadzenie sądów 24-godzinnych, lepiej przeznaczyć na poprawę sytuacji w więziennictwie. Teraz certyfikowani przestępcy chodzą po ulicach, bo nie ma dla nich miejsc w więzieniach. Co będzie, gdy te sądy ruszą - mówił Grabarczyk.

Poseł PO pytał Ziobro, czy potrzebny jest powrót do instytucji sądów, które istniały w PRL i były wtedy wykorzystywane do walki z opozycją. Według Grabarczyka, pieniądze, które trzeba by wydać na wprowadzenie sądów 24-godzinnych, lepiej przeznaczyć na poprawę sytuacji w więziennictwie.

Ziobro odrzucił tezę, że nie należy wprowadzać tych sądów, ponieważ działały one w PRL. Z tabliczki mnożenia też korzystano w PRL, to znaczy, że nie mamy jej stosować teraz- przekonywał. Komuniści też korzystali z tabliczki mnożenia, ale to nie oni ją wymyślili - powiedział Grabarczyk komentując argumenty Ziobro.

Ziobro przypomniał, że idea maksymalnego przyspieszenia i uproszczenia takich postępowań funkcjonuje w wielu krajach - m.in. Anglii, Francji, Hiszpanii.

Michał Tober (SLD) zadeklarował, że SLD w pracach nad zmianami poprze wszystkie rozwiązania, które będą prowadziły do przyspieszenia postępowań przed sądami. Też uważam, że trzeba walczyć z chuliganami, ale trzeba to robić z głową, dobrze, a nie na pokaz, dla poklasku - mówił.

Tober pytał, czy Ziobro równie szybki, jak przy karaniu chuliganów i kierowców prowadzących po pijanemu, będzie "wobec chuliganów w rządzie" i czy uważa, że powinna być wykonana zawieszona kara orzeczona wobec obecnego wicepremiera Andrzeja Leppera.

Pytał też o sformułowanie z uzasadnienia projektu, w którym zapisano, że zmiany mają poprawić poczucie bezpieczeństwa "prawomyślnych obywateli". Panie ministrze, prawomyślni i nieprawomyślni obywatele są na Białorusi, według prezydenta Łukaszenki, a nie w Polsce - mówił Tober.

Ziobro odpowiedział, że chodzi o ludzi, którzy szanują prawo. Nie dziwię się, że o znaczenie tego słowa pyta przedstawiciel SLD, ugrupowania Andrzeja Pęczaka, Henryka Długosza, czy Aleksandry Jakubowskiej- mówił Ziobro.

Tober przypomniał, że ci ludzie od dawna w SLD nie są. Ale to pana przełożonym, jednym z czterech wicepremierów jest skazany przestępca- mówił.

Alina Gut (Samoobrona) powiedziała, że prawnicy nie mogą tak układać prawa, by jedynie chronić prawa osób dopuszczających się przestępstw. Podstawowym naszym zadaniem jest zapewnienie bezpieczeństwa obywatelom- podkreślała.

Piotr Ślusarczyk (LPR) zastanawiał się, czy, sądy poradzą sobie z nawałem pracy, czy nie ugrzęzną w mnogości spraw. Zbigniew Sosnowski (PSL) podkreślał, że rozwiązanie pozwalające szybko ukarać chuliganów jest potrzebne również po to, by nie chodzili oni w glorii chwały w swoich środowiskach.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)