Sejm uczcił 350. rocznicę zakończenia oblężenia Jasnej Góry
Sejm uczcił 350. rocznicę zakończenia oblężenia Jasnej Góry przez wojska szwedzkie. "W 350. rocznicę zakończenia oblężenia Jasnej Góry przez wojska szwedzkie, Sejm Rzeczpospolitej Polskiej składa hołd bohaterskim obrońcom naszego narodowego sanktuarium" - głosi uchwała przyjęta przez Sejm.
"Chyląc czoła przed niezłomną wiarą i heroizmem nielicznej załogi, kierowanej przez przeora zakonu Paulinów o. Augustyna Kordeckiego, wyrażamy nadzieję, że wydarzenia te, które tyle razy w późniejszych dziejach inspirowały Polaków do walki o niepodległość, pozostaną nadal istotnym źródłem patriotycznych postaw młodego pokolenia" - czytamy w uchwale.
Projekt uchwały nieoczekiwanie wywołał dyskusję na sali sejmowej. Piotr Gadzinowski z SLD sprzeciwiał się jej przyjmowaniu, gdyż, jak twierdził, oblężenie Jasnej Góry było jedynie "mitem literackim".
"Równie dobrze moglibyśmy uchwalić śmierć porucznika Ordona, która została co prawda opisana przez Adama Mickiewicza, ale nigdy nie miała miejsca" - powiedział Gadzinowski.
Z Gadzinowskim polemizował Roman Gierrtych (LPR) argumentując, że obrona Jasnej Góry była niezwykle ważnym wydarzeniem historycznym i stała się początkiem wyzwolenia Polski spod okupacji szwedzkiej. "Niech pan sięgnie do podręcznika" - zwrócił się do Gadzinowskiego.
Ostatecznie za projektem uchwały opowiedziało się w głosowaniu 386 posłów, 3 było przeciwnych, a 30 wstrzymało się od głosu.