Sejm uchwalił nowelizację ustawy o rtv
Przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji (KRRiT) powołuje i odwołuje Krajowa Rada, a nie tak jak dotąd prezydent - taką nowelizację ustawy o radiofonii i telewizji uchwalił Sejm.
Izba odrzuciła natomiast wnioski mniejszości i poprawki, które zakładały poszerzenie składu KRRiT. SLD wnioskowało o poszerzenie składu Rady do 12 osób, LPR - do 10, a PO - do 9. Sejm odrzucił też poprawkę LPR, by skreślić z ustawy o rtv artykuły, które mówią, że kadencja KRRiT wygasa w przypadku odrzucenia przez Sejm i Senat sprawozdania Krajowej Rady.
Za przyjęciem nowelizacji głosowało 371 posłów, przeciwko było 52, czterech wstrzymało się od głosu.
Projekt nowelizacji ustawy o rtv zgłosił prezydent. Nowelizacja ta była konieczna po marcowym wyroku Trybunału Konstytucyjnego, który za niezgodny z konstytucją uznał przepis, zgodnie z którym przewodniczącego KRRiT powołuje i odwołuje prezydent. Właśnie przez prezydenta została powołana ostatnia szefowa KRRiT Elżbieta Kruk. Dlatego też od 29 marca, kiedy ukazał się Dziennik Ustaw z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego, Kruk nie może podejmować żadnych decyzji.
Aby całkowicie nie paraliżować swoich prac Krajowa Rada podjęła uchwałę, że od momentu publikacji wyroku Kruk pełni jedynie "organizacyjną funkcję przewodniczącego posiedzeń KRRiT".
Mimo to Rada ma ograniczone możliwości działania. W kolejce na rozpatrzenie czekają m.in. skargi na nadawców. KRRiT nie może się nimi zajmować, bowiem tylko przewodniczący KRRiT może występować do nadawców o wyjaśnienia i nakładać kary. Brak przewodniczącego - w opinii KRRiT - nie uniemożliwia jednak wyboru rad nadzorczych mediów publicznych.
Nowelizacja trafi teraz do Senatu.