Sejm. Ostre słowa Włodzimierza Czarzastego. "Dosyć tego"
Politycy PiS przegrali głosowanie i odroczono obrady ws. ustaw dotyczących przeciwdziałania COVID-19. Włodzimierz Czarzasty uznał, że PiS nie może "zgłaszać bubli" i "przepychać ich kolanem".
- To jest powiedzenie: nie możecie jak zwykle zgłaszać najważniejszych ustaw 10 godzin przed głosowaniem. Nie możecie zgłaszać bubli 49-stronicowych i przepychać ich kolanem - powiedział podczas konferencji Włodzimierz Czarzasty.
W Sejmie przyjęto wniosek szefa klubu KO Cezarego Tomczyka o odroczenie obrad, tak by posłowie mogli zapoznać się z projektem PiS ws. przeciwdziałania sytuacjom kryzysowym związanym z COVID-19.
Zdaniem Czarzastego opozycji chodziło o pokazanie PiS-owi, że "można inaczej". - My mamy bardzo wiele uwag do tej ustawy (…). Dosyć tego bałaganu, burdelu polegającego na wnoszeniu ustaw na 3 godziny przed głosowaniem - stwierdził.
Sejm. "Nie można tak procedować"
Wzburzenia sytuacją nie krył Ryszard Terlecki. - To jest opozycja, która nie myśli racjonalnie, myśli tylko o tym, żeby odnieść mały sukcesik (…) co jest skandalem w czasie pandemii - uznał w rozmowie z dziennikarzami wicemarszałek Sejmu.
Szpital na Stadionie Narodowym? Karczewski: To nie będzie szpital polowy
- Nigdy nie może być zgody, żeby procedować tak, jak robił to Sejm przez ostatnie 5 lat - powiedział podczas konferencji Cezary Tomczyk. Zaznaczył, że przerwę należy wykorzystać na pracę nad ustawą.
- Chcemy przygotować pewnie około kilkudziesięciu poprawek do tej ustawy, żeby była jak najlepsza, żeby znowu z Sejmu nie wyszedł bubel prawny, tak jak to było w przypadku dziesiątek ustaw, które ten Sejm przegłosowuje - uznał. W jego ocenie "rząd stracił kontrolę nad tym, co dzieje się w Polsce i w parlamencie".