Sejm: jak najszybciej ratyfikować Traktat
"Sejm opowiada się za jak najszybszą ratyfikacją Traktatu Reformującego UE" - głosi uchwała, której projekt był we wtorek wieczorem omawiany w izbie.
"Sejm, opowiadając się za jak najszybszą ratyfikacją przez Polskę Traktatu Reformującego, stanowiącą widoczny symbol polskiej woli pogłębienia i wzmocnienia procesu integracji europejskiej, wyraża nadzieję, że planowana ratyfikacja Traktatu przez pozostałe państwa członkowskie nastąpi do końca 2008 roku" - głosi projekt uchwały.
W projekcie podkreśla się, że podpisanie w Lizbonie Traktatu "kończy wieloletnią fazę refleksji i debaty na temat przyszłości instytucjonalnej UE">.
Sejm w uznaniu pozytywnego i ważnego znaczenia Karty Praw Podstawowych dla obywateli wyraża nadzieję, że możliwe będzie odstąpienie przez Polskę od protokołu brytyjskiego" - głosi projekt.
Wicemarszałek Stefan Niesiołowski (PO) przemawiający w imieniu autorów projektu uchwały powiedział, że tekst jest wynikiem kompromisu trzech partii: PO, LiD i PSL. Tekst jest na tyle dobry, że broni się sam - powiedział. Unia musi się rozwijać. Polityka hamowania, wetowania jest szkodliwa dla państwa polskiego i w takim duchu jest ta uchwała - ocenił wicemarszałek.
Chciałem wyrazić nadzieję, że zaczniemy nowy rok od ratyfikowania Traktatu Ratyfikującego - mówił Andrzej Gałażewski (PO). Zdajemy sobie sprawę, że ponad 80% społeczeństwa polskiego ufa UE i byłoby dziwne, gdyby politycy postępowali inaczej - dodał.
Karol Karski (PiS) zapowiedział poprawkę PiS do projektu. Wyjaśnił: chcemy zmienić treść akapitu dotyczącego Karty Praw Podstawowych. Proponujemy stwierdzenie, że Sejm wyraża zadowolenie z faktu, że Polska podpisała Traktat wraz z protokołem w sprawie stosowania Karty Praw Podstawowych dla Polski i Wielkiej Brytanii.
Cieszy to, że w projekcie uchwały wyrażono nadzieję, że możliwe będzie odstąpienie od protokołu brytyjskiego - mówił Bogdan Lis z LiD. Społeczeństwo powinno wiedzieć, co jest w Traktacie. W tej chwili jest to wiedza powierzchowna - uważa Andrzej Grzyb z PSL.
13 grudnia Traktat Reformujący UE został podpisany w Lizbonie przez przedstawicieli 27 państw Unii. W imieniu Polski dokument podpisali premier Donald Tusk i minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski.
Traktat Lizboński, przyjęty 19 października po trzech miesiącach trudnych negocjacji, zastąpił projekt konstytucji unijnej, odrzucony przez Francję i Holandię w 2005 roku. Jego główne postanowienia - nowe w stosunku do obecnie obowiązującego Traktatu z Nicei - to usprawnienie unijnych instytucji poprzez przyjęcie nowego systemu podejmowania decyzji w UE, a także nadanie Unii osobowości prawnej oraz wiążącego charakteru Karcie Praw Podstawowych.