PolskaSędzia odpowie za spowodowanie wypadku

Sędzia odpowie za spowodowanie wypadku


Sędzia odpowie przed sądem za spowodowanie
wypadku, w którym jedna osoba zginęła, a 3 zostały ranne.
Prokuratura Okręgowa w Białymstoku skierowała do sądu akt
oskarżenia w tej sprawie - poinformowała prokurator Beata Michalczuk z białostockiej
prokuratury.

31.07.2006 | aktual.: 31.07.2006 15:39

Do wypadku doszło w sierpniu 2005 roku na drodze Białystok - Grajewo w okolicach wsi Kozińce. Oskarżony - sędzia Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Białymstoku - jadąc za szybko fiatem albea próbował wyprzedzić jadącą przed nim ciężarówkę nie upewniając się przedtem, czy może to bezpiecznie zrobić. Zjechał na lewy pas ruchu, a gdy spostrzegł jadący z naprzeciwka pojazd zaczął hamować, stracił panowanie nad samochodem, trafił na pobocze i uderzył w skodę felicję.

W wyniku wypadku jedna pasażerka skody zginęła na miejscu, kierowca skody doznał licznych złamań, druga pasażerka - ciężkich wewnętrznych obrażeń, a trzecia - obrażeń ogólnych. Grozi mu kara od pół roku do 8 lat więzienia.

W akcie oskarżenia prokuratura zarzuciła sędziemu umyślne naruszenie zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Zarzuca mu, że nie dostosował prędkości do panujących warunków drogowych, natężenia ruchu czy widoczności. Jadąc za szybko - 120 km na godzinę (w tym miejscu mógł jechać 90 km na godzinę) - i stracił panowanie nad pojazdem.

By pociągnąć sędziego do odpowiedzialności karnej prokuratura uzyskała zezwolenie na jego ściganie. Odpowiednią uchwałę wydał Sąd Dyscyplinarny przy Naczelnym Sądzie Administracyjnym.

Sędzia - jak poinformowała prokurator Michalczuk - nie przyznał się do zarzucanych mu czynów, a jego zeznania składane jeszcze w charakterze podejrzanego są sprzeczne z uzyskanymi w sprawie opiniami biegłych i pozostałym materiałem dowodowym.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)