PolskaSędzia jechał zygzakiem na podwójnym gazie

Sędzia jechał zygzakiem na podwójnym gazie

Czy Ryszard S., sędzia Sądu Okręgowego w Piotrkowie, przyłapany na jeździe samochodem w stanie upojenia alkoholowego, usłyszy zarzut i odpowie przed sądem za swój czyn?

15.12.2009 | aktual.: 15.12.2009 09:57

Prokuratura Rejonowa w Piotrkowie właśnie skierowała do sądu dyscyplinarnego przy Sądzie Apelacyjnym w Łodzi wniosek o uchylenie immunitetu sędziego. - Zgromadziliśmy materiał dowodowy, który w naszej ocenie powinien skutkować uchyleniem immunitetu - mówi Dorota Mrówczyńska, prokurator rejonowy.

Prokuratura dysponuje badaniami krwi, potwierdzającymi stan upojenia alkoholowego oraz zeznaniami świadków (przesłuchała strażników miejskich i policjantów).

Do zdarzenia doszło 11 października br. około 17.30. Jadącego zygzakiem kierowcę zauważył na os. Wierzeje przypadkowy piotrkowianin i powiadomił straż miejską. Badania krwi wykazały aż 2,2 promila alkoholu, a mężczyzna siedzący za kierownicą okazał się nie zwykłym Kowalskim, ale sędzią Sądu Okręgowego w Piotrkowie, przewodniczącym V wydziału pracy i ubezpieczeń społecznych (do czasu zatrzymania). Strażnicy wyczuli woń alkoholu, gdy tylko otworzył drzwi. Tłumaczył, że mieszka w okolicy i podjechał na chwilę.

Za jazdę po pijanemu grozi do dwóch lat więzienia.

Przeczytaj więcej w "Polsce Dzienniku Łódzkim"

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)