Sędzia bez immunitetu odpowie za jazdę "po pijaku"?
Wniosek o uchylenie immunitetu byłemu prezesowi Sądu Rejonowego w Nisku (Podkarpacie), sędziemu Andrzejowi B., który prowadził auto w stanie nietrzeźwości, został skierowany do sądu dyscyplinarnego przy Sądzie Apelacyjnym w Rzeszowie.
Wniosek złożyła Prokuratura Rejonowa dla miasta Rzeszowa. Jej szef, Krzysztof Piękoś, poinformował, że prokuratura chce postawić sędziemu zarzut prowadzenia samochodu w stanie nietrzeźwości. Grozi za to do dwóch lat pozbawienia wolności.
W ubiegłym tygodniu sędzia Andrzej B. został ukarany przez sąd dyscyplinarny przeniesieniem służbowym w inne miejsce pracy. Takiej kary domagała się zastępca rzecznika dyscyplinarnego przy Sądzie Okręgowym w Tarnobrzegu, Małgorzata Szwedo-Dec.
47-letni sędzia Andrzej B. został zatrzymany przez policję na początku marca br. w Stalowej Woli. Nie stawiał oporu. Miał ponad 1,8 promila alkoholu we krwi. Następnego dnia po zatrzymaniu przez policję złożył rezygnację ze stanowiska prezesa Sądu Rejonowego w Nisku. Rezygnacja została przyjęta przez prezesa Sądu Okręgowego w Tarnobrzegu. Sędzia został także zawieszony w czynnościach służbowych.