PolskaSDP: napaść na fotoreportera nie może ujść bezkarnie

SDP: napaść na fotoreportera nie może ujść bezkarnie

Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich
potępiło w niedzielę napaść na fotoreportera "Newsweeka" i wezwało
do jak najszybszego postawienia "przed prokuratorem" sprawców i
inspiratorów "tego bezpośredniego ataku na wolność prasy".

01.06.2003 | aktual.: 01.06.2003 17:59

Zdaniem Stowarzyszenia, użycie przemocy wobec fotoreportera, by odebrać mu zdjęcia zrobione publicznym osobom w publicznym miejscu, jest - zgodnie z art. 43 prawa prasowego - przestępstwem zagrożonym karą pozbawienia wolności do lat 3. Sprawcy i inspiratorzy tego bezpośredniego ataku na wolność prasy powinni jak najszybciej stanąć przed prokuratorem.

Chodzi o piątkowy atak dwóch działaczy młodzieżówki Sojuszu Lewicy Demokratycznej na fotoreportera "Newsweeka" Adama Tuchlińskiego. Tuchliński robił zdjęcia byłemu prezesowi Narodowego Funduszu Zdrowia Aleksandrowi Naumanowi, byłemu ministrowi zdrowia, szefowi mazowieckiego SLD Mariuszowi Łapińskiemu, byłemu szefowi gabinetu politycznego Łapińskiego - Waldemarowi Deszczyńskiemu i Małgorzacie Kazubowskiej, która jest towarzyszką życia Naumana i szefową rady nadzorczej firmy "Centrum Osteoporozy" (której prezesem jest Deszczyński - red.).

SDP przypomina, że "zaledwie dwa tygodnie temu Mariusz Łapiński oskarżył media o pisanie 'na zamówienie, za grube pieniądze', a Rzeczpospolitą określił mianem 'gazety, która sięgnęła bruku'. Przypisane mu przez Trybunę polecenie 'zdejmijcie go', po którym nastąpił atak na fotoreportera, mówi więcej o stosunku barona SLD do wolności prasy niż przeprosiny za tamte słowa, skierowane przez niego do 'porządnych dziennikarzy'".

"Jeżeli więc relacje prasowe z napadu na fotoreportera Newsweeka zostaną potwierdzone, to zapewnienie działaczy SLD, że nie podzielają poglądów Mariusza Łapińskiego na wolność prasy, tym razem już nie wystarczą. Dowodem respektowania wolności mediów będzie tylko natychmiastowe polityczne ukaranie inspiratorów tej napaści" - konkluduje SDP.

Osoby fotografowane przez Tuchlińskiego znajdowały się w miejscu publicznym, w ogródku letnim restauracji "Pod Żubrem", mieszczącej się w gmachu siedziby SLD w Warszawie.

Redakcja "Newsweeka" konsultuje się z prawnikami co do możliwości kroków prawnych w sprawie napaści na fotoreportera i publikacji zdjęć - poinformował szef działu krajowego pisma Dariusz Wilczak. (mk)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)