Ścigany w Iraku wiceprezydent wyjechał do Arabii Saudyjskiej
Wiceprezydent Iraku Tarik al-Haszimi, ścigany przez irackie władze pod zarzutem kierowania szwadronami śmierci, opuścił Katar i udał się do Arabii Saudyjskiej - poinformował agencję AFP jeden z jego doradców. Rijad dotąd nie potwierdził tych doniesień.
04.04.2012 17:10
W niedzielę rano Haszimi wyjechał do stolicy Kataru, Dauhy, następnie ma odwiedzić kilka krajów, których nazwy na razie nie ujawniono, i powrócić do Kurdystanu.
Władze Kataru odmówiły we wtorek ekstradycji irackiego wiceprezydenta, o co dzień wcześniej zwróciły się do Dauhy władze w Bagdadzie.
Haszimi to jeden z czołowych polityków reprezentujących mniejszość sunnicką w Iraku. Od grudnia ubiegłego roku, kiedy to kierowany przez szyitów rząd iracki wydał nakaz aresztowania wiceprezydenta, przebywał w Kurdystanie.
Nakaz aresztowania Haszimiego wywołał w Iraku polityczny kryzys, zagrażając trwałości porozumienia o podziale władzy między szyitów, sunnitów i Kurdów. Porozumienie to ma zapobiec wznowieniu wojny domowej z lat 2006-07.