Kulisy konklawe. Tak miał zareagować nowy papież
Arcybiskup Belgradu, kard. László Német, podzielił się wspomnieniami z ostatniego konklawe. W rozmowie z węgierską telewizją hierarcha opowiedział, jak kard. Robert Prevost zachowywał się, gdy stało się jasne, że to on będzie kolejnym papieżem. Mówił też o zachowaniu innych uczestników konklawe. - Nikt nie odważył się usiąść przy stole nowego papieża - wspomina.
- Kiedy pojawiły się głosy i jego wybór stawał się coraz bardziej pewny, po prostu schował głowę w dłoniach - powiedział kard. Német. Dodał, że kard. Prevost nie był "członkiem jakichś wewnętrznych kręgów kościelnych" i nie aspirował do najwyższych urzędów w Kościele.
- Poddał się woli Boga (…). To była fantastyczna rzecz - ocenił serbski hierarcha.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: "Trump traci cierpliwość". Zełenski spotka się z Putinem?
"Siedział sam". Kardynałowie nie odważyli się podejść do papieża
Z jego relacji wynika, że kardynałowie, którzy brali udział w konklawe, byli wyraźnie onieśmieleni po wyborze nowego papieża. - Podczas kolacji po konklawe atmosfera wśród kardynałów była napięta, dlatego nikt nie odważył się usiąść przy stole nowego papieża. Siedział tam sam, cały w bieli, trochę zagubiony - wspomną kard. Német.
Widząc to - jak dodał - wraz z dwoma zakonnikami podszedł do Leona XIV i zapytał, czy mogą się dosiąść. - "Oczywiście, oczywiście" - odparł. I tak zjadłem kolację z papieżem - konkluduje arcybiskup Belgradu.
Źródło: Onet/KAI