Trwa ładowanie...
21-07-2005 07:04

Schowaj pępek


Zakaz odsłaniania pępka i eksponowania innych części ciała grozić ma uczniom naszych szkół. – Wszystko jest możliwe. Ale w bieżących przepisach nie ma o tym mowy – informuje Roman Cegła z Kuratorium Oświaty.

Schowaj pępek
d1t4djx
d1t4djx

Popołudnie w Poznaniu. W tłumie ludzi tramwajem jadą dwie nastolatki. Zajadle dyskutują o tym, że od września nie będą już mogły nosić krótkich bluzek. – To przecież ograniczenie naszej wolności. Nikt mi nie zakaże ubierania się w to, co chcę – mówią. Tymczasem w wielu wielkopolskich szkołach jest to norma.

Ministerstwo uspokaja

W statucie poznańskiego Liceum im. Karola Marcinkowskiego rozdział siódmy mówi o prawach i obowiązkach ucznia. Jest tam punkt: „Uczeń ma obowiązek dbać o estetykę ubioru, zachowywać się zgodnie z tradycyjnymi, niekontrowersyjnymi normami obyczajowymi (w sytuacjach spornych głos rozstrzygający ma wychowawca klasy)”. W innych szkołach jest podobnie.

– Nie ma żadnych odgórnych aktów prawnych ani nawet planów, które regulowałyby tak szczegółowe przepisy dotyczące ubioru ucznia – tłumaczy Mieczysław Grabianowski, rzecznik prasowy Ministerstwa Edukacji Narodowej i Sportu. – Szkoła może w regulaminie czy statucie określić pewne zasady.

– Wprowadzenie takich przepisów nie wydaje się dziś jednak realne. W czasach PRL niektóre szkoły narzucały wychowankom noszenie jednakowych strojów, ale i wtedy nie regulował tego żaden akt prawny – dodaje Grabianowski.

d1t4djx

Znane (nie)lubiane

Niejeden z nas pamięta czasy, gdy po szkolnych korytarzach uczniowie biegali w granatowych, stylonowych mundurkach. – Dobrze, że teraz już nie musimy nosić takich okropieństw. Gdy oglądam zdjęcia w albumie, prawie nie mogę rozpoznać taty, który tak jak cała jego klasa tkwi w jakimś białym kołnierzu – śmieje się Ola, uczennica trzeciej klasy szkoły podstawowej w Swarzędzu. Wtedy uniform nie był chlubą. Dziś w niektórych szkołach mundurek to nobilitacja. W Liceum Sióstr Urszulanek mundurki są codziennością. – Dziewczęta noszą granatową spódnicę za kolano, granatową bluzę z marynarskim kołnierzem z trzema białymi lamówkami.

Chłopców z kolei obowiązują błękitne polówki i ciemne spodnie. Strój galowy to dodatkowy biały kołnierz i garnitur – mówi Jolanta Kuśnierek ze szkolnego sekretariatu. Uczniowie nie buntują się przeciwko strojom. – To długoletnia tradycja szkoły. Wychowankowie nie muszą nosić mundurków cały czas. Zakładają je w szkole. Poza tym ich noszenie traktują jako wyróżnienie. Uniformy mają też na przykład uczniowie Zespołu Szkół Komunikacji.

Zwolenników mundurków jest tyle samo, ilu przeciwników. W innych krajach, np. w Anglii, każda szkoła średnia ma swój wzór uniformu. A u nas jak kto chce...

Lidia Mamys

d1t4djx
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1t4djx
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj