Schetyna: koniec z naiwnością polityczną
Trzy lata temu mówiłem: będzie odpowiedź na każdy atak PiS. Koniec z naiwnością polityczną, byliśmy zbyt otwarci i łatwowierni. Teraz na pewno nie jesteśmy frajerami - mówi w wywiadzie dla "Polski The Times" Grzegorz Schetyna.
02.07.2010 | aktual.: 02.07.2010 10:18
- Mówiliśmy o POPiS-ie na spotkaniach, a zobaczyliśmy pustą lodówkę i kota Sylwestra, który się przewraca. (...) Wtedy mieliśmy świetną kampanię nastawioną na przyszłość, a dostaliśmy w odpowiedzi Wermacht - przypomina Schetyna.
Poseł PO podkreśla jednak, że "koniec z naiwnością polityczną". - Na pewno nie jesteśmy frajerami, wtedy byliśmy zbyt naiwni. Nie mówię, że to jest miękka kampania, nie będziemy czarować rzeczywistości. Nie. To twarda kampania, twarde słowa - mówi.
W ocenie Schetyny Polska została przez PiS bardzo podzielona, dlatego emocje towarzyszące wyborom są bardzo silne. - Ludzie albo się kochają, albo nie znoszą, mało jest takich pośrednich, letnich, normalnych emocji - mówi.
- Ludzie przestają się zapraszać na imieniny, bo ktoś powiedział, że głosuje na PiS albo na PO, wszyscy pytają się o sympatie polityczne i nie akceptują innych. To właśnie zdarzyło się w ostatnich latach i miesiącach - dodaje polityk PO.