Sceny jak z USA. Strzały na granicy Warmii i Mazowsza
Dramatyczne sceny rozegrały się na granicy województw mazowieckiego i warmińsko-mazurskiego. Jak donosi RMF FM, policja ścigała tam samochód, którego kierowca jest podejrzany o przewożenie narkotyków. Padły strzały.
Co musisz wiedzieć?
- Pościg rozpoczął się na Mazowszu, gdzie policjanci próbowali zatrzymać do kontroli podejrzany samochód.
- Kierowca nie zatrzymał się i uciekł. Policjanci ruszyli w pościg, który zakończył się w powiecie działdowskim w województwie warmińsko-mazurskim.
- Policjanci oddali strzały ostrzegawcze, gdy kierowca staranował ogrodzenie i wjechał na prywatną posesję. Osoby z samochodu uciekły; wciąż są poszukiwane.
Policjanci podejrzewali, że pojeździe, który zamierzali zatrzymać, mogą być przewożone narkotyki. Kierowca jednak nie zatrzymał się do kontroli. Zaczął uciekać, co zmusiło funkcjonariuszy do podjęcia pościgu.
Pościg zakończył się już w kolejnym województwie, na terenie powiatu działdowskiego. Ścigany pojazd staranował ogrodzenie i wjechał na prywatną posesję. W tym momencie policjanci oddali w powietrze strzały ostrzegawcze.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: krytykowali papieża. Franciszkanin powiedział, jaki błąd popełnił Kościół
Ucieczka po dramatycznym pościgu. Trwają poszukiwania
Nie mogąc kontynuować ucieczki, kierowca opuścił pojazd. Wtedy okazało się też, że nie jechał sam. Wszystkie osoby znajdujące się w aucie zaczęły uciekać pieszo, wymykając się policjantom.
Trwa akcja poszukiwawcza.
Przeczytaj też:
Źródło: RMF24