Nagranie trafiło do sieci. Ukraińcy schwytali "profesora"
Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) poinformowała, że zatrzymała dwóch członków siatki szpiegowskiej rosyjskiego wywiadu. Zatrzymania jednego z nich dokonano w dosyć widowiskowy sposób. Nagranie trafiło do sieci.
W środę SBU poinformowała o zatrzymaniu agenta rosyjskiej Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB) o pseudonimie "profesor". Mężczyzna przewodził, według relacji ukraińskich służb, siatce szpiegowskiej działającej na terenie całej Ukrainy, która zbierała informacje o "rozmieszczeniu centrów decyzyjnych i strategicznych obiektów infrastruktury krytycznej".
Jak podano, SBU zatrzymała "profesora" w obwodzie odeskim. Nagranie ze spektakularnego zatrzymania umieszczono w oficjalnych kanałach społecznościowych służb.
Ponadto, jak relacjonuje SBU, kolejnego członka rosyjskiej siatki szpiegowskiej zatrzymano w obwodzie iwano-frankowskim.
Obaj usłyszeli już zarzuty zdrady stanu.
Wywiózł miliony za granicę
W czwartek SBU poinformowała o śledztwie wszczętym wobec funkcjonariuszy służby celnej, którzy pozwolili na nielegalny wywóz ponad 28 mln dolarów i ponad 1 mln euro w gotówce.
Pieniądze zostały zapakowane w walizki i przewiezione za jednym razem przez przejście graniczne Łużanka-Beregsurany na granicy z Węgrami w obwodzie zakarpackim - poinformowała SBU.
Pieniądze miały być przewiezione przez "zielony korytarz", czyli bez konieczności deklaracji, choć w ten sposób można wywieźć z Ukrainy jedynie równowartość 10 tys. USD.
Według źródła portalu Ukrainska Prawda osobą, która przewoziła gotówkę, była żona deputowanego Rady Najwyższej Ukrainy Ihora Kotwickiego z Frontu Ludowego.
SBU prowadzi czynności mające na celu ustalenie wszystkich osób, które były zamieszane w nielegalny wywóz. Prowadzone są między innymi przeszukania w miejscach zamieszkania funkcjonariuszy.
Źródło: SBU