Saudyjskim kobietom będzie lepiej?
60% Saudyjczyków uważa, że kobietom
powinno się zezwolić na prowadzenie pojazdów - wynika z
opublikowanego na łamach dziennika "al-Ukaz" sondażu.
Rezultaty badania gazeta przedstawiła zaledwie dwa dni po wypowiedzi na ten temat saudyjskiego następcy tronu - Sultana Abd al-Aziza. Książę powiedział dziennikarzom w Rijadzie, że rząd nie ma nic przeciwko prowadzącym samochody paniom, o ile zgodzą się na to ich ojcowie, mężowie i bracia.
"Al-Ukaz" nie podawał, w jaki sposób i na jakiej próbie przeprowadzono sondaż, a także czy wśród ankietowanych były przedstawicielki płci pięknej. Jednak sam fakt pojawienia się tego typu informacji w gazecie zdaje się oznaczać aprobatę władz - zauważa AP.
Obecny władca Arabii Saudyjskiej król Abd Allah, który w sierpniu po śmierci swego przyrodniego brata Fahda wstąpił na tron, jest uważany za reformatora. Wielokrotnie powtarzał, iż chciałby poprawić sytuację mieszkanek swego kraju.
W październiku w rozmowie z amerykańską stacją telewizyjną ABC powiedział, że wierzy, iż nadejdzie dzień, gdy kobiety w Arabii Saudyjskiej będą mogły prowadzić samochody.
Obecnie jednak Saudyjki doświadczają o wiele większych ograniczeń niż kobiety w innych krajach islamskich: nie mogą prowadzić pojazdów, nie mają praw wyborczych i nie mogą ubiegać się o stanowiska w lokalnych władzach. Ponadto zabrania się im rozmawiać z nieznajomymi mężczyznami, a także nie pozwala się im opuścić domu bez okrycia się od stóp do głowy czadorem.