Sąsiadka uratowała dzieci, bo ojciec nie zauważył pożaru
Policjanci z Pisza w woj. warmińsko-mazurskim wyjaśniają okoliczności pożaru, w którym ranny został 2-letni chłopiec. Zapaliło się dziecięce łóżko. Jego ojciec, przebywający w tym czasie w domu, miał 2,5 promila alkoholu w organizmie. Jak poinformowała rzeczniczka warmińsko-mazurskiej policji Anna Siwek, strażaków wezwała sąsiadka, która usłyszała krzyk dziecka.
16.06.2008 11:23
W mieszkaniu był pijany mężczyzna i dwoje dzieci. Młodsze z nich, 2-letni Dominik z niewydolnością oddechową i poparzoną nogą został przewieziony do szpitala w Olsztynie.
Matka dzieci była w tym czasie w pracy. Do godziny 20.00 dziećmi zajmowała się opiekunka. Potem z chłopcami był ojciec. 29-letni Jarosław K. został zatrzymany. Jeżeli okaże się, że ojciec dzieci nawet nieumyślnie naraził je na niebezpieczeństwo, to może grozić mu kara do 1 roku pozbawienia wolności.