ŚwiatSaryusz-Wolski: hasło "Nicea albo śmierć" decyduje o kształcie przyszłej UE

Saryusz-Wolski: hasło "Nicea albo śmierć" decyduje o kształcie przyszłej UE

Hasło "Nicea albo śmierć" co do meritum jest słuszne zasadniczo, dlatego, bo ono decyduje o żywotnych interesach Polski i o kształcie przyszłej Unii Europejskiej, czy to będzie hegemoniczna Unia Europejska, czy partnerska i solidarna - powiedział Jacek Saryusz-Wolski, gość Sygnałów Dnia.

17.06.2004 | aktual.: 17.06.2004 10:31

Sygnały Dnia: — Kontynuujemy temat dzisiejszego szczytu Unii Europejskiej i decyzje, jakie mogą na nim zapaść. Jacek Saryusz Wolski, deputowany do Parlamentu Europejskiego. Pierwsze gratulacje z powodu wyboru.

Jacek Saryusz-Wolski: — Dziękuję bardzo.

Sygnały Dnia: — Ale jest pan współautorem hasła: Nicea albo śmierć. Ani kroku w tym, ani w przód. I jaki to może być kompromis po wypowiedzeniu takiego zdania?

Jacek Saryusz-Wolski: — Gdyby nie fiasko Polski na konwencie, bo żeśmy kompletnie przespali i nie wykorzystali możliwości konwentu, nasi partnerzy dzisiaj mówią: trzeba było mówić na konwencie, że wam odejście od systemu nicejskiego nie odpowiada, to potem... metafora, oczywiście, przecież to jest przenośnia hasło: Nicea albo śmierć, które co do meritum jest słuszne zasadniczo, dlatego bo ono decyduje o żywotnych interesach Polski i o kształcie przyszłej Unii Europejskiej, czy to będzie hegemoniczna Unia Europejska, czy partnerska i solidarna. Oczywiście, jest możliwość kompromisu, tylko druga strona nie chce tego kompromisu, bo przecież w finale konwentu 18 państw się po naszej stronie opowiedziało. Tylko w międzyczasie mali i średni zostali przekupieni. Proszę zwrócić uwagę na tabelę mówiącą o ilości głosów. Dlaczego na przykład Czechy i Węgry mają jedną drugą naszych europarlamentarzystów, jeżeli stanowią jedną czwartą populacji? Przecież demografia powinna być bezpośrednio aplikowalna w Parlamencie
Europejskim, tam, gdzie się wprost ludność wybiera, a nie powinna być wprost stosowna w Radzie. Tam są państwa, tam są suwerenne, równe państwa, które zasiadają, i w żadnym systemie, nawet federalnym, przecież Unia Europejska nie jest systemem federalnym i nie będzie, nie jest stosowana.

Sygnały Dnia: — My zaspaliśmy w konwencie, a tymczasem można to samo powiedzieć o Niemcach czy Francuzach, którzy zaspali w Nicei, i stąd się wziął cały ambaras.

Jacek Saryusz-Wolski: — Nie, nie, nie...

Sygnały Dnia: — Nie zaspali?

Jacek Saryusz-Wolski: — Nie zaspali, proszę się cofnąć do gazet z tamtego czasu. To był wielki sukces francuski ustami polityków francuskich. To było wypowiadany sukces wszystkich, umożliwiający rozszerzenie i tak dalej, i tak dalej.

Sygnały Dnia: — Aha, tylko teraz mamy tego konsekwencje.

Jacek Saryusz-Wolski: — Podjęto próbę rewizji w sposób pomijający nasze żywotne interesy i nas pomijający, dlatego bo konwent właściwie ponad głowami i za naszymi plecami te rozwiązania zaproponował.

Sygnały Dnia: — No tak, ale ma się to nijak cała ta dyskusja o traktacie konstytucyjnym do naszej obecności w Unii Europejskiej, jak rozumiem. Z pana punktu widzenia jesteśmy członkiem Unii Europejskiej i powinniśmy nim być przez długie lata.

Jacek Saryusz-Wolski: — Jesteśmy członkiem Unii, zasiadamy w instytucjach i jesteśmy częścią rynku i tak dalej, i tak dalej. Natomiast spór będzie się toczył, Unia nie przestaje działać, ponieważ ma podstawy traktatowe.

Sygnały Dnia: — Leży przed nami kopia pisma podpisana przez liderów Polskiego Stronnictwa Ludowego, Platformy Obywatelskiej, Ligi Polskich Rodzin, Prawa i Sprawiedliwości, do premiera Marka Belki: Dla prestiżu i wiarygodności Polski lepiej będzie, jeśli w zbliżającym się szczycie Unii Europejskiej w Brukseli sprawa traktatu konstytucyjnego nie zostanie rozstrzygnięta, aniżeli dokument ten miałby być później odrzucony w referendum. Proszę się nie obawiać samotności, Polska i Polacy będą z Panem, proszę ich tylko nie zawieść.

Jacek Saryusz-Wolski: — (...)

Sygnały Dnia: — Nie ma na razie odpowiedzi?

Jacek Saryusz-Wolski: — Nie wiem. To jest list publiczny, to jest list otwarty.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)