Sarkozy chce drugiego referendum w Irlandii
Prezydent Francji podczas swojej jednodniowej podroży do Irlandii zaproponował aby kolejne referendum w sprawie Traktatu Lizbońskiego odbyło się w czerwcu 2009 roku, razem z wyborami do Parlamentu Europejskiego.
24.07.2008 | aktual.: 24.07.2008 12:57
Według Irish Times Sarkozy miał to powiedzieć podczas rozmowy z premierem Irlandii oficjalnie jednak prezydent Francji zaprzeczył, że namawiał polityków Irlandii do powtórnego głosowania. Zaprzeczył także, że we wcześniejszej rozmowie ze swoimi deputowanymi powiedział, że Irlandia nie ma innego wyboru niż powtórzyć referendum. Powiedział też, ze rozumie iż nie ma szybkiego rozwiązania problemu jaki nastał po referendum w Irlandii i że być może nie uda się go rozwiązać podczas prezydencji francuskiej w UE. Nie chcemy was zmuszać do niczego - powiedział na konferencji prasowej.
Oficjalnie propozycja kolejnego referendum w Irlandii ma zostać przedstawiona na grudniowym szczycie w Brukseli. Planowany jest też dodatkowy protokół, który będzie gwarantował Irlandii, że sprawy aborcji i obrony pozostaną w zakresie jej kompetencji.
Podczas pobyty w Dublinie Sarkozy spotkał się również z przedstawicielami kampanii popierającymi i przeciwnymi traktatowi. Powiedział, że decyzja Irlandczyków musi być uszanowana. Unia Europejska składa się z 27 krajów i znajdziemy sposób aby rozwiązać ten kryzys razem jako 27 państw - powiedział na konferencji prasowej. Podkreślił jednak, że renegocjacja traktatu nie wchodzi w grę, gdyż już 23 kraje go ratyfikowały.
Jego podróż do Dublina została przychylnie przyjęta w Irlandii, głownie za sprawą słów świadczących o tym, że nie będzie on wywierał presji na Irlandii, aby rozwiązała problem do końca prezydencji francuskiej. Irlandzki dziennik "Irish time" napisał, że rząd w Irlandii został zapewniony o pełnym zrozumieniu dla trudności jakim musi teraz stawić czoło.
Na podstawie: euobserver, irishtimes.com