ŚwiatSaniewski: Antonioni był reżyserem tajemnicy

Saniewski: Antonioni był reżyserem tajemnicy

Nie sposób przecenić wpływu, jaki na historię kina wywarł zmarły Michelangelo Antonioni - uważa Wiesław Saniewski. Był twórcą, który z materii realizmu potrafił wydobyć najczystszą metafizykę. Był reżyserem tajemnicy - powiedział Saniewski.

31.07.2007 | aktual.: 01.08.2007 10:53

To nieco banalne stwierdzenie, ale trzeba je wypowiedzieć: Antonioni był jednym z największych reżyserów w historii kina. Jego filmy zmieniły bieg nie tylko historii kina, ale i europejskiej kultury jako całości. Jak wielu z mojego pokolenia, wychowałem się na Antonionim, uczyłem się na jego filmach i był mi ogromnie bliski. Bliski zresztą pozostał. W swoim najnowszym filmie "Bezmiarze sprawiedliwości" nawiązałem do jego twórczości cytując scenę z "Powiększenia" - powiedział Saniewski.

Oglądając filmy Antonioniego widz często ma wrażenie, że reżyser dotyka jakiejś tajemnicy. Ponad realistyczną warstwą tych filmów reżyser budował jakby inną, metafizyczną warstwę interpretacji. To bardzo ciekawe, jak Antonioni to robił. Zwłaszcza w filmach "Powiększenie" i "Zawód: Reporter" są sceny bardzo tajemnicze, wymagające osobnej interpretacji. Samochód wyłania się z niebytu, brama przybiera kształt litery omega. Nie sposób odczytać tego świadomie za pierwszym oglądaniem, ale działa to jakoś na podświadomość widza. Filmy Antonioniego można oglądać w nieskończoność i zawsze znaleźć w nich coś nowego, zaskakującego, tajemniczego - zaznaczył Saniewski.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)