Samorząd skupi długi szpitali
Powołanie spółki samorządowej, która odkupi długi szpitali, poręczenie im kredytu długoterminowego lub powołanie spółki samych szpitali - takie pomysły na zmniejszenie długów wymagalnych szpitalych placówek rozważa zarząd województwa podlaskiego. Chce "zabrać" szpitalom ok. 40 mln zł zobowiązań.
Sprawa omawiana była przez zarząd województwa podlaskiego. Odpowiedzialny za służbę zdrowia wicemarszałek Podlasia Krzysztof Tołwiński powiedział, że informacja "została przyjęta", a w ciągu dwóch tygodni mają zapaść decyzje; wcześniej m.in. stronę finansową przedsięwzięcia ma ocenić skarbnik województwa.
Długi wymagalne podlaskich szpitali przekraczają 100 mln zł. Największe zadłużenie mają szpitale wojewódzkie w Białymstoku, Suwałkach i Łomży oraz szpital psychiatryczny w Choroszczy.
Niektóre zobowiązania są egzekwowane przez komorników, co - według Tołwińskiego - kosztuje szpitale podległe samorządowi województwa rocznie nawet kilka milionów złotych dodatkowych kosztów.
Jak tłumaczy, proponowane rozwiązanie ma pozwolić szpitalom wyjść z zagrożenia takimi egzekucjami.
Jeden z wariantów, to utworzenie spółki celowej przez samorząd, która zaciągnęłaby długoterminowy kredyt i skupiła najbardziej zagrożone egzekucją długi szpitali. Według Tołwińskiego, zdolność kredytowa takiej spółki pozwalałaby na przejęcie zobowiązań na ok.40 mln zł. Wicemarszałek Podlasia uważa, że bez takiej pomocy samorządu, szpitalom grozi bankructwo, a wtedy i tak będzie musiał on spłacić ich zobowiązania.
Samorząd liczy też, że ustawa o pomocy publicznej i restrukturyzacji Zakładów Opieki Zdrowotnej, która jest już w Sejmie, pozwoli jeszcze w tym roku uzyskać pomoc państwa przy spłacie zobowiązań wobec pracowników z tytułu tzw. ustawy 203. Tylko w przypadku szpitala wojewódzkiego w Białymstoku to szansa na pożyczkę kilkunastu milionów złotych.