Samorząd Jarocina nie będzie organizował festiwali
Samorząd Jarocina (Wielkopolskie) nie będzie organizatorem przyszłych festiwali rockowych, zajmie się tym specjalnie powołana spółka, do której miasto zamierza wnieść aportem 20 ha gruntów - poinformował na konferencji prasowej miejscowy burmistrz, Adam Pawlicki.
13.10.2005 | aktual.: 13.10.2005 15:55
Festiwale potępił w połowie września ordynariusz diecezji kaliskiej Stanisław Napierała. Powiedział wtedy w Jarocinie, że "festiwale, które kiedyś się odbywały, były przyzywaniem szatana". Cztery dni temu Pawlicki spotkał się z biskupem, który w trakcie prawie dwugodzinnej rozmowy nie zmienił swojej negatywnej oceny.
Festiwale będą organizowane na przełomie wakacji. W pobliskim Siedleminie powstanie profesjonalne miasteczko festiwalowe, które będzie funkcjonować przez cały rok.
Ponad dwa tygodnie temu radni Jarocina opowiedzieli się jednoznacznie za organizowaniem festiwali, które według nich mają być "wydarzeniem kulturalnym, nawiązującym do tradycji i pozytywnych elementów Festiwali Muzyków Rockowych (FMR)".
Ostatni FMR odbył się tutaj 11 lat temu. Po starciach policji z jego uczestnikami w 1994 r. impreza powróciła dopiero w czerwcu tego roku jako "Jarocin PRL Festiwal. Była to jednak próba odtworzenia rzeczywistości lat 80. i 90., a nie powrót do słynnych rockowisk. Policja nie odnotowała żadnych incydentów. Po zakończeniu imprezy miejscowi duchowni ocenili ją jako "relikt przeszłości" i zapowiedzieli, że w przypadku jej wznowienia, poprą wszelkie formy protestu przeciwników.
Jarocińskie FMR poprzedziły organizowane przez całą dekadę lat 70. Wielkopolskie Rytmy Młodych (WRM). Początkowo były to imprezy o zasięgu lokalnym. W 1973 r. po raz pierwszy zaproszono także zawodowych muzyków, m.in. zespół Anawa. Od 1980 r. WRM przekształciły się w I Ogólnopolski Przegląd Muzyki Młodej Generacji, a później w FMR.