Samoobrona twierdzi, że Borowski popełnił przestępstwo
Szef Samoobrony Andrzej Lepper przesłał do wiadomości wszystkich klubów i kół parlamentarnych zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez marszałka Sejmu Marka Borowskiego.
Samoobrona zarzuca Borowskiemu, że złożył podpis pod opublikowaną w "Monitorze Polskim" uchwałą, której Sejm nigdy nie przyjął. Zdaniem partii marszałek, umieszczając ją w wykazie uchwał 54. posiedzenia Sejmu, sfałszował dokumentację sejmową.
Chodzi o uchwałę w sprawie wyrażenia przez Sejm zgody na zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie posła Andrzeja Jagiełły. Według Samoobrony, Izba 30 lipca głosowała jedynie nad stanowiskiem komisji regulaminowej i spraw poselskich, a nie nad uchwałą.
Lepper wystąpił ponadto w czwartek z wnioskiem do prezesa Sądu Najwyższego Lecha Gardockiego, rzecznika praw obywatelskich Andrzeja Zolla, premiera Leszka Millera, prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego, prezesa Najwyższej Izby Kontroli Mirosława Sekuły i marszałka Senatu Longina Pastusiaka o zwrócenie się do Trybunału Konstytucyjnego, aby ten rozstrzygnął, czy Borowski nie naruszył w ten sposób także konstytucji.
Komunikat Samoobrony informuje także, że partia "rozpoczęła zbieranie podpisów pod projektem uchwały w sprawie powołania komisji śledczej do zbadania okoliczności, zakresu, udziału i odpowiedzialności polityków Sojuszu Lewicy Demokratycznej i Prawa i Sprawiedliwość oraz innych ugrupowań politycznych w aferze Funduszu Obsługi Zadłużenia Zagranicznego".