Samoobrona rozpoczęła kampanię wyborczą
Samoobrona jako pierwsza polska partia rozpoczęła kampanię wyborczą do Parlamentu Europejskiego i parlamentu krajowego. Szef tej partii Andrzej Lepper zaproponował m.in.: przejęcie kontroli nad Narodowym Bankiem Polskim, wykorzystanie rezerw centralnych i ewentualny dodruk pieniędzy.
30.06.2003 07:32
Goszczący w radiowych "Sygnałach Dnia" przewodniczący Samoobrony, tłumaczył, że "dodruk pieniędzy" nie musi oznaczać faktycznego dodruku, ale na przykład uruchomienie kredytów bezgotówkowych, dla głównych działów w gospodarce. "To robią państwa, które przeżywają kryzys. A kryzys przeżywa dzisiaj cała Piętnastka" - podkreślił Lepper. Dodał, że państwa te nie boją się określenia "dodruk pieniędzy", czyli - jak zaznaczył - wpuszczania pod kontrolą pieniędzy na rynek.
Lepper zaprzeczył, że planuje rzeczywiście dodrukować pieniądze. "To wybiórcze traktowanie moich wypowiedzi i wybieranie przez ‘Gazetę Wyborczą’ i inne gazety zdania, które ma przedstawić Samoobronę w złym świetle" - przekonywał.
Lepper ocenił również, że na niskie notowania jego partii wpływa zły wizerunek Samoobrony kreowany w mediach. "Pokazywanie Samoobrony w Sejmie tylko w takich momentach, gdy blokuje trybunę, kiedy są sceny, jakie nie powinny mieć miejsca w parlamencie, ugruntowuje taki wizerunek partii w opinii społecznej" - powiedział.