Trwa ładowanie...
d3ebqjt

"Samoobrona przeszła ewolucję, a PO jest destrukcyjna"

Prezydent Lech Kaczyński ocenił, że Samoobrona, uważana przez wiele lat za partię populistyczną, przeszła pewną ewolucję i może wchodzić w skład koalicji rządowej. Dodał jednocześnie, że jedyną przyczyną powstania koalicji PiS z Samoobroną i grupą byłych posłów LPR jest postawa Platformy Obywatelskiej, która miała trzy szanse na wejście do koalicji i z żadnej nie skorzystała. Prezydent ocenił to jako postawę destrukcyjną.

d3ebqjt
d3ebqjt

Lech Kaczyński przybył do stolicy Litwy na konferencję "Wspólna wizja dla wspólnego sąsiedztwa", która rozpocznie się jutro. Dziś wieczorem, wspólnie z prezydentem Litwy Valdasem Adamkusem udzielił krótkiego wywiadu polskim i litewskim dziennikarzom.

Odpowiadając na pytanie litewskiej dziennikarki o wizerunek Polski za granicą po zawiązaniu nowej koalicji rządowej prezydent podkreślił, że koalicjant PiS-u "nie bez podstaw uchodził przez wiele lat za partię populistyczną".

Według prezydenta, PO miała trzy szanse na wejście do koalicji i dwie szanse na powtórzenie wyborów. Z ani jednej szansy nie skorzystała i muszę jasno powiedzieć, że jest to postawa destrukcyjna - powiedział Kaczyński.

Zapewnił też, że Prawo i Sprawiedliwość nie jest ugrupowaniem skrajnym, a przekonanie, iż jest to partia wspierająca siły, które nie akceptują demokracji jest "nieporozumieniem".

d3ebqjt

Sądzę, że pod adresem PiS padały epitety, które nie mają nic wspólnego z rzeczywistością. Z najwyższym zdumieniem dowiadywałem się na przykład, że jestem antysemitą. A wszyscy, którzy mnie znają, podejrzewali mnie o coś odwrotnego - o filosemityzm - powiedział prezydent.

Dodał też, że świetnie zdaje sobie sprawę, iż "źródłem tych opinii nie jest ani Paryż, ani Bruksela czy Wilno". Te opinie formułowane są przez niektórych naszych przeciwników w Warszawie i - można powiedzieć - przesyłane gdzie indziej. Zdaniem prezydenta, jest to efekt trwającej w Polsce walki o pewne zmiany, które choć spóźnione, muszą być dokonane, ale które jednak budzą opór.

PiS nie jest partią skrajną, ale umiarkowanie konserwatywną. Do Europy ma podejście realistyczne - akceptuje przynależność Polski do UE, chociaż zdaje sobie sprawę, że łączy się to z pewnymi kosztami - niektóre decyzje, które chętnie podejmowalibyśmy w Warszawie, podejmowane są za nas w Brukseli - powiedział Lech Kaczyński.

d3ebqjt
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3ebqjt
Więcej tematów