Samoobrona przeciw ujawnieniu teczek agentów
Samoobrona nie popiera projektu nowelizacji ustawy o lustracji autorstwa Ligi Polskich Rodzin, która zakłada, że oprócz nazwisk funkcjonariuszy, pracowników i współpracowników organów bezpieczeństwa w latach 1944-89, ujawniona ma być także
zawartość ich teczek znajdujących się w Instytucie Pamięci
Narodowej - powiedział poseł tej partii Krzysztof Filipek.
Filipek powiedział w poniedziałek na konferencji prasowej w Radomiu, że jego zdaniem "nie może powstać chaos" w tej sprawie i należy wziąć pod uwagę fakt, iż być może ktoś był brutalnie zmuszany do podpisania "lojalki" współpracownika, a teraz nie jest uczestnikiem życia publicznego.
Nie ma aż takiej konieczności, żeby teczka była ujawniana. Być może były to osoby, które już swoje przeszły, swoje wycierpiały i teraz ponowne wracanie do tego byłoby pewną szkodą dla tych ludzi - oświadczył Filipek.
Według niego powinny być ujawnione nazwiska współpracowników SB, którzy zdecydują się na start w wyborach do parlamentu i władz samorządowych, oraz sędziów, prokuratorów i członków rad nadzorczych w spółkach Skarbu Państwa. Samoobrona złożyła w Sejmie swój projekt ustawy w tej sprawie.