Trwa ładowanie...
d2hsbcs
17-10-2007 14:45

Samoobrona: politycy PC korzystali z "oscylatora"

Posłowie Janusz Maksymiuk i Zygmunt Wrzodak,
liderzy list Samoobrony na Podkarpaciu, zapowiedzieli w Rzeszowie złożenie w czwartek u marszałka Sejmu wniosku o powołanie komisji śledczej wyjaśniającej sprawę korzystania przez byłych członków Porozumienia Centrum ze środków pochodzących z "oscylatora" Art-B.

d2hsbcs
d2hsbcs

Komisja zajęłaby się wyjaśnieniem udziału polityków Porozumienia Centrum, a dzisiaj Prawa i Sprawiedliwości w korzystaniu ze środków pochodzących z "oscylatora" Art-B - powiedział Maksymiuk.

Wrzodak dodał, że oprócz tego powinna zostać wyjaśniona "zasadność przejęcia majątku przez fundacje braci Kaczyńskich, majątku Skarbu Państwa".

Marszałek Sejmu Ludwik Dorn powiedział, że jeżeli politycy Samoobrony wejdą do Sejmu i znajdą sojuszników, czy w LiD, czy w PO, żeby taki wniosek złożyć, to będzie się nim zajmować jego następca.

Żadnemu wnioskowi, nawet klubu PiS, który wpłynie przed zakończeniem kadencji Sejmu, nawet druku nie nadam - dodał Dorn.

d2hsbcs

Według Maksymiuka, jednym z powodów wniosku jest deklaracja złożona 7 października w Tel Avivie przez b. wspólnika Art-B Meir Bara, który oświadczył m.in., że firma Art-B w czasie działalności w Polsce finansowała "partię polityczną Porozumienie Centrum założoną przez braci Jarosława i Leszka Kaczyńskiego, którzy byli przywódcami". Pieniądze miały pochodzić "z operacji finansowej 'Oscylator'".

Maksymiuk powiedział, że potwierdzoną notarialnie deklarację Meir Bara Samoobrona otrzymała we wtorek. Napisanie deklaracji było "inicjatywą" Bara. Jesteśmy w posiadaniu oryginału - mówił poseł. Był łącznik, który dostarczył - dodał Wrzodak.

Jednocześnie Wrzodak zastrzegł, że "nawet gdyby nie było takiej deklaracji należałoby powołać taką komisje". Jego zdaniem, bracia Kaczyńscy "chcą budować IV RP, bo chcą uciec od brudów, które zrobili w III RP".

Dziennikarzom przekazano kserokopie deklaracji.

d2hsbcs

Bar pisze w niej m.in., że "w czerwcu 1991 roku na żądanie braci Kaczyńskich środki z oscylatora w wysokości 17 mld zł (ówcześnie wartość 1,7 mln USD) zostały przekazane bezpośrednio Maciejowi Zalewskiemu w gotówce na zakup akcji spółki Telegraf przez Art- B".

"Jednocześnie na konto firmy Telegraf dokonano przelew w wysokości 40 mld zł (równowartość 4,2 mln dol.) na pokrycie niespłaconego kredytu udzielonego tej firmie przez bank BPH w Krakowie" - utrzymuje Bar.

"W akcie oskarżenia przeciwko Bogusławowi Baksikowi, Andrzejowi Gąsiorowskiemu i mnie cynicznie wliczono tę kwotę jako nierozliczone środki nielegalnie zagarnięte z systemu bankowego" - podkreślił Bar.

d2hsbcs

Według niego, firma Art-B "została oszukana przez braci Lecha i Jarosława Kaczyńskich". "Po braku akceptacji z naszej strony do dalszej współpracy z braćmi Kaczyńskimi oraz dalszego wykorzystywania nas do finansowania ich poczynań, nasza działalność została przez nich nagle uznana za kryminalną i niebezpieczną dla systemu działania państwa polskiego" - czytamy.

Bar twierdzi, że po aresztowaniu go w 2000 r. w Niemczech za przyczyną ówczesnego prokuratora generalnego Lecha Kaczyńskiego nie doszło do ekstradycji.

"Na moje więc szczęście, z obawy przed możliwością wywołania skandalu i nieuchronną kompromitacją, Lech Kaczyński jako prokurator generalny dokonał świadomie i z premedytacją szeregu formalnych uchybień, co wykluczyło ostatecznie możliwość mojej ekstradycji do Polski" - napisał.

d2hsbcs

Według Bara, Lech Kaczyński "spowodował niedoręczenie do odpowiednich władz w Niemczech końcowego wniosku o dokonanie ekstradycji w wymaganym ustawowo terminie 40 dni".

Oscylator był mechanizmem ekonomicznym opracowanym i wykorzystanym w 1989 r. przez Bogusława Bagsika i Andrzeja Gąsiorowskiego. Korzystając z hiperinflacji i niedrożnej informacji międzybankowej wielokrotnie pobierano oprocentowanie od tego samego kapitału.

d2hsbcs
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2hsbcs
Więcej tematów