Trwa ładowanie...
dwsdkxw
27-02-2006 05:20

Samoobrona grozi PiS "epoką lodowcową"

Samoobrona żąda trzech stanowisk w radzie
nadzorczej TVP. Jeśli ich nie dostanie, zapowiada "epokę lodowcową
w stosunkach z PiS" - informuje "Gazeta Wyborcza".

dwsdkxw
dwsdkxw

Europoseł Samoobrony Ryszard Czarnecki, nie ukrywa oczekiwań partii: Mamy swojego przedstawiciela w Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji. To naturalne, że chcemy być reprezentowani też w radzie nadzorczej TVP.

Dla partii Andrzeja Leppera obecność tam jego ludzi to test wzajemnych relacji między sygnatariuszami paktu stabilizacyjnego. Jeśli nie dostaniemy stanowisk w radzie, będzie to dowód, że PiS traktuje nas jak kwiatek do kożucha. W naszych stosunkach nastąpi wtedy epoka lodowcowa - zapowiada Czarnecki.

Nieoficjalnie politycy Samoobrony podkreślają, że stanowiska w TVP są dla nich ważniejsze od stołków w rządowych agencjach rolnych, które miałyby im przypaść po przystąpieniu partii do paktu stabilizacyjnego.

Musimy mieć wpływ na to, jak nas będą pokazywać. Nie chcemy już być partią klasową, która ma elektorat tylko na wsi i w małych miastach - mówi dziennikowi anonimowo jeden z rozmówców.

dwsdkxw

Czarneckiemu nie podoba się, jak telewizja pokazuje jego partię: Albo jesteśmy pomijani, albo przedstawiani w krzywym zwierciadle.

Jeśli rada nadzorcza TVP w dalszym ciągu będzie liczyć dziewięć osób, Samoobrona zażąda w niej trzech stanowisk. W przypadku zmniejszenia jej składu do siedmiu osób - dwóch. W obu przypadkach kandydatką Samoobrony miałaby być Anna Milewska. Obecnie jest w radzie nadzorczej TVP z rekomendacji Danuty Waniek. W większości przypadków głosowała jak lewa część rady. Milewska bez powodzenia kandydowała do Sejmu z listy Samoobrony w okręgu radomskim. Należy do partii.

Kandydatów do rady nadzorczej w kwietniu lub maju wybierze KRRiT. Upartyjnienie rady zawsze było problemem. Dlatego członkowie obecnej KRRiT zdecydowali, że kandydatów do nowej rady nadzorczej mają rekomendować organizacje społeczne, stowarzyszenia naukowe, dziennikarskie i biznesowe - mówi "Gazecie Wyborczej" wiceminister kultury Jarosław Sellin. (PAP)

dwsdkxw
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dwsdkxw
Więcej tematów