Samoobrona chce powołania województwa środkowopomorskiego
Powołanie nowego województwa - środkowopomorskiego przewiduje projekt Samoobrony nowelizacji ustawy o wprowadzeniu trójstopniowego podziału terytorialnego kraju. Poseł Jan Łączny poinformował, że klub Samoobrony jeszcze w tym tygodniu złoży projekt w Sejmie.
07.12.2005 14:10
Zdaniem Łącznego, "rozdarcie" ziem Pomorza Środkowego poprzez przyłączenie ich do województw zachodniopomorskiego i pomorskiego, spowodowało "zerwanie więzi społecznych i obumieranie tradycji". Jak podkreślił, podział terytorialny, który nie uwzględnił woj. środkowopomorskiego, został wprowadzony wbrew ludziom i zwyczajom.
Według posła Samoobrony, za utworzeniem nowego województwa przemawiają liczne argumenty historyczne, kulturowe, społeczne i gospodarcze. Jak podkreślił, woj. środkowopomorskie spełnia też najważniejsze kryteria będące podstawą tworzenia województw: geograficzno-przestrzenne, historyczno-kulturowe oraz społeczno- gospodarcze.
Region środkowopomorski powinien mieć swoje województwo. Przymusowo narzucony podział administracyjny nad Bałtykiem zupełnie się nie sprawdza, ponieważ jest to twór sztuczny i nienaturalny - powiedział Łączny.
Zmiany w podziale administracyjnym nie przyczyniły się do racjonalnego wykorzystania potencjału gospodarczego Pomorza Środkowego. Powiązanie z dużymi aglomeracjami: Szczecinem i Gdańskiem nie wpłynęło na ożywienie terenów byłego województwa słupskiego i koszalińskiego, a wręcz przyczyniło się do ich degradacji - czytamy w uzasadnieniu projektu nowelizacji.
Samoobrona chce też wprowadzić świadczenia pieniężne dla medalistów paraolimpiad. Projekt nowelizacji ustawy o kulturze fizycznej klub złoży u marszałka w tym tygodniu.
Jak powiedział Łączny, medaliści-olimpijczycy pełnosprawni, po ukończeniu 35. roku życia otrzymują od państwa dożywotnią rentę państwową, a medaliści niepełnosprawni takich świadczeń nie otrzymują.
Samoobrona złożyła już taki projekt w zeszłej kadencji Sejmu, ale przepadł w komisji kultury fizycznej i sportu. Było to brutalne i aroganckie zachowanie członków komisji - ocenił Łączny.
Nie można różnicować sportowców wedle kryterium sprawności fizycznej. Stypendia dla obu grup powinny być takie same - podkreślił Łączny. Jak dodał, rocznie byłaby to kwota 3 mln zł, dla około 120 osób.