Samoobrona bez oskarżonych
Lider Samoobrony i kandydat na prezydenta
Andrzej Lepper zapewnia, że prof. Stanisław Pasyk nie jest już
szefem jego komitetu wyborczego. Zrezygnowałem ze współpracy z
profesorem Pasykiem ze względu na
czystość sprawy - powiedział przewodniczący
Samoobrony.
Prof. Pasyk został przedstawiony jako przewodniczący komitetu wyborczego Leppera na piątkowej konferencji prasowej w Warszawie. W piątek Radio Zet poinformowało, że 73-letni Pasyk, emerytowany kardiolog, przed laty dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Kardiologii w Zabrzu, obecnie znany jest przede wszystkim z afer.
Najgłośniejsza z afer to sprawa przedsiębiorstwa sadowniczego w Grudyni na Opolszczyźnie; w tej sprawie profesor jest współoskarżony o wypompowanie z firmy 12 mln złotych.
Lepper powiedział, że Pasyk przedstawił mu dokumenty, według których postępowania sądowe wobec niego zostały umorzone.
W marcu 2002 roku "Rzeczpospolita" doniosła, że Pasyk "prowadzi interesy wspólnie z gangsterami, a wystawiane przez niego zwolnienia lekarskie pozwalały bandytom unikać aresztowań". Zarzuty dotyczące wystawiania nieuzasadnionych zwolnień lekarskich przez profesora, m.in. odchodzącym prezesom dużych spółek Skarbu Państwa, wcześniej podnosiła też śląska prasa. Sygnały te badała również Śląska Izba Lekarska.
Lepper podkreślił, że o zarzutach dotyczących Pasyka dowiedział się dopiero w piątek, już po mianowaniu go szefem komitetu wyborczego. Również szef biura Samoobrony Janusz Maksymiuk zapewniał, że nic nie wiedział o zarzutach wobec Pasyka.
Na pytanie, kto zastąpi Pasyka lider Samoobrony odpowiedział, że najprawdopodobniej będzie to poseł Samoobrony prof. Mirosław Krajewski lub - jak powiedział - rektor Wyższej Szkoły Zarządzania w Warszawie prof. Nowakowski (Lepper nie podał jego imienia).